„Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej.”
„Adwent jest po to, abyśmy poznali na nowo Pana. Straciliśmy o Nim wiedzę”- mówił Abp Ryś w swojej homilii wygłoszonej podczas Mszy Św. sprawowanej w kaplicy domu biskupiego.
Odnosząc się do dzisiejszego słowa Ksiądz Arcybiskup mówił, że w świecie, który my dziś tworzymy nie ma sprawiedliwości.” Trzeba tę sprawiedliwość zaprowadzić. Sprawiedliwość oznacza przede wszystkim sprawiedliwość dla biednych i pokornych. Silni się upomną sami i zadbają o sprawiedliwość dla siebie. Ten najsłabszy nie wyegzekwuje swoich praw. Na tym polega brak sprawiedliwości. Musi ona być przywrócona i ten który jest najsłabszy ma zagwarantowane swoje prawa. Wtedy nastanie pokój.”
Dalej w swoich rozważaniach Metropolita Łódzki odnosząc się do pierwszego czytania zaznaczył, że pokój nastanie wtedy, kiedy lud napełni się znajomością Pana. „Adwent jest po to, abyśmy poznali na nowo Pana. Straciliśmy o Nim wiedzę. Miarą poznania Pana jest taki pokój, który wydaje się nam kompletnie nierealny. Poznanie Pana nie jest dla stopni akademickich, nie jest teorią. Poznanie Pana jest doświadczeniem, które porządkuje życie, porządkuje relację miedzy nami, a całym stworzeniem. Im więcej poznajemy Pana tym porządek wokół nas nastaje zupełnie nowy i nastaje rzeczywistość, której nie da się inaczej nazwać jak rajską.”
Odnosząc się do Ewangelii Ksiądz Arcybiskup zauważył, że objawienie jest dla tych, którzy chcą być jak niemowlęta. „Takie poznanie Boga, które wprowadza harmonię i które wprowadza sprawiedliwość jest dostępne niemowlętom”- mówił kaznodzieja.
