Przez całe życie człowiek na coś czeka albo na kogoś czeka. (…) Czekamy na wiele różnych rzeczy. Okres Adwentu, w którym jesteśmy, jest też takim okresem oczekiwania! – mówił bp Piotr Kleszcz podczas Eucharystii w łódzkiej Archikatedrze w I Niedzielę Adwentu. Podczas Mszy św. odbył się obrzęd przyjęcia do katechumenatu czterech osób dorosłych, które rozpoczęły drogę formacji do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej: chrztu, pierwszej komunii św. oraz bierzmowania.
Na początku Eucharystii bp Piotr Kleszcz w drzwiach świątyni przywitał kandydatów pytając ich o imię oraz o oczekiwania wobec Kościoła. Następnie naznaczył ich znakiem krzyża oraz wręczył im krzyż – znak miłości Chrystusa i Jego zwycięstwa nad grzechem, śmiercią i szatanem.
W homilii bp Kleszcz wskazał na różne wymiary Adwentu: oczekiwanie na przyjście Mesjasza, osobiste spotkanie z Bogiem po śmierci oraz powtórne przyjście Chrystusa na końcu czasów. Biskup Piotr podkreślił, że czas Adwentu nie jest biernym oczekiwaniem - To nie jest tak, że my oczekujemy biernie. Mamy czynnie się przygotowywać do spotkania z Panem! – zaznaczył. Wskazał, że Kościół poprzez liturgię, rekolekcje i dzieła miłosierdzia uczy aktywnego przeżywania tego okresu - To my potrzebujemy tego czasu, żeby dobrze przyjąć ten dar, żeby go docenić. I dlatego Kościół przed jakimiś wielkimi uroczystościami daje taki czas przygotowań. – mówił hierarcha.

Zwracając się bezpośrednio do katechumenów, bp Piotr Kleszcz podkreślał znaczenie zakorzenienia w Kościele i osobistej relacji z Bogiem. Przypomniał, że Kościół to nie tylko instytucja, ale wspólnota osób wierzących. Zachęcał, aby czas przygotowania był dla katechumenów drogą dojrzewania w wierze i odkrywania swojego miejsca we wspólnocie Kościoła.
Po homilii katechumeni z rąk Ojca Biskupa otrzymali księgę Pisma Świętego, by dzięki Słowu mogli lepiej poznawać Pana i wierniej Go naśladować. Po modlitwie powszechnej zostali odesłani, a wierni zgromadzeni w świątyni wspólnie wyznali wiarę.

