- Czy pełnię wolę Boga? Czy bardziej słucham siebie, czy ludzi? Jeśli chodzi o mnie, to jeśli słucham ludzi, to na ogół kończy się to w konfesjonale – muszę się spowiadać jeśli żyję światem. Jeśli słucham się Boga, to roznoszę niebo po ziemi, to ja staję się błogosławieństwem dla innych, to ja roznoszę Boga! – mówił kard. Konrad Krajewski.
Czwartkowej – porannej –Mszy Świętej przy grobie św. Jana Pawła II przewodniczył i homilię wygłosił jałmużnik papieski – ksiądz kardynał Konrad Krajewski.
Na początku liturgii intencję Eucharystii zapowiedział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, który wskazał, że oprócz zgromadzonych w bazylice św. Piotra – w sposób widzialny księży i biskupów jest jeszcze jeden biskup, który celebruje tę liturgię, ale już po drugiej stronie – to ksiądz biskup Adam Lepa, który w dniu wczorajszym odszedł do Pana, w godzinie Apelu Jasnogórskiego. Módlmy się podczas tej liturgii w jego intencji. - prosił łódzki pasterz.
- Jak dobrze, że dziś skoro świt – o brzasku – przybiegliśmy dziś do grobu - to jak rezurekcja! W tym grobie Jana Pawła II nie ma. Choć jako ceremoniarz pamiętam, że wkładaliśmy trumnę tu pod mensę ołtarza, choć po naszej śmierci zostaje tylko to, co się zwleka z nas, gdyby tak nie było to bym wam powiedział. W domu mojego Ojca jest mieszkań wiele. – podkreślił ksiądz kardynał.
Duchowny wskazał, że - Jan Paweł II wszystko rozwiązywał przez Ewangelię, sprawy Kościoła, sprawy osobiste, żył logiką Ewangelii i dlatego jest święty. Jezu, ty się tym zajmij to znaczy - bądź wola Twoja. Jan Paweł II nie rozbił nic więcej, jak pełnił wolę Bożą. My nie mamy do roboty nic więcej, jak pełnić wolę Bożą. – zaznaczył kardynał.
Jałmużnik papieski wskazał na pytanie postawione w dzisiejszej Ewangelii - Ja muszę się dziś zapytać siebie samego: czy pełnię wolę Boga, czy bardziej słucham siebie, czy ludzi? Jeśli chodzi o mnie, to jeśli słucham ludzi, to na ogół kończy się to w konfesjonale – muszę się spowiadać jeśli żyję światem. Jeśli słucham się Boga, to roznoszę niebo po ziemi, to ja staję się błogosławieństwem dla innych, to ja roznoszę Boga! – zakończył.
Po Eucharystii pątnicy mieli kilka chwil na osobistą modlitwę przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej.