Autor: Antoni Zalewski
Wyświetleń: 1738
Archidiecezjalna Pielgrzymka grup Żywego Różańca do Matki Bożej Łaskiej
Udostępnij

Już po raz siódmy członkowie grup Żywego Różańca uczestniczyli w Archidiecezjalnej Pielgrzymce do Sanktuarium Matki Bożej Łaskiej. Centralnym punktem uroczystości była Msza Św. sprawowana pod przewodnictwem Metropolity Łódzkiego.

Jak co roku w październiku do sanktuarium Matki Bożej Łaskiej pielgrzymują grupy Żywego Różańca z Archidiecezji Łódzkiej. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 10.30. Na początku wierni zgromadzeni w świątyni mogli wysłuchać konferencji ks. Marcina Majsika o znaczeniu modlitwy w rodzinie. Po konferencji, odmówiona została modlitwa różańcowa w Kaplicy Matki Bożej Łaskiej. O godzinie 12 sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa Grzegorza Rysia.

We wstępie ks. Piotr Pirek, kustosz Sanktuarium podkreślił, że „Pan Bóg odnalazł drogocenną perłę, którą był Matka Boża. Oto ja Służebnica Pańska. Gdyby spróbować streścić posłannictwo Najświętszej Marii Panny wystarczy tylko to jedno słowo: służebnica. Służebnica całkowita, w pełni. Właściwie nie wiadomo jakiego użyć słowa, aby oddać tą całkowitość i wyłączność Jej służby. Służebnica, którą jest i teraz w niebie.”

Homilie do uczestników pielgrzymki skierował Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś. Zaznaczył w swoim słowie, że „wszystko co w Jezusie cielesne jest od Maryi. Jest ciałem z jej ciała. Ta wyjątkowa relacja i to wyjątkowe szczęście może stać się udziałem każdego z nas. Możemy być tak samo szczęśliwi jeśli słuchamy słowa, ale potrafimy je też ustrzec. Tak jak Maryja strzegła w swoim łonie poczęte życie Bożego Syna.”

Dalej Metropolita Łódzki rozwijając tę myśl podkreślił, że aby przeżywać takie szczęście jak Maryja, to trzeba przyjąć słowo. „To słowo nie może wlecieć jednym uchem, a drugim wylecieć, ale należy je przyjąć do swojego wnętrza. Do wnętrza, które staje się łonem. Później pilnujesz tego słowa, dbasz o nie, chronisz je w sobie, uważasz na nie, tak jak matka uważa na swoje poczęte dziecko. Potem widzisz jak to słowo w tobie rośnie i wypełni cię całkowicie, aż się urodzi. Słowo rodzimy wtedy kiedy staje się w naszym życiu czynem. Przestajesz mówić tylko o słowie, ale zaczynasz je wypełniać. To znaczy, że to słowo w tobie dojrzało, aby się z ciebie urodziło. Rodzimy słowo w naszym działaniu”- zaznaczył Abp Ryś.

„W różańcu medytujemy nad Słowem Boga, nad słowem, które opisuje działanie Boga. Dobrze, że różaniec jest taką modlitwą, która trwa. Dla niektórych może zbyt monotonna. Potrzebujesz czasu, aby modlić się na różańcu. To jest ten moment, kiedy Słowo Boga w ciebie wchodzi, aby się w tobie zadomowić i będzie w tobie rosło i zły nie będzie miał do ciebie dostępu, bo stałeś się kimś wypełnionym Słowem Boga”- dodał na zakończenie Metropolita Łódzki.

Po Mszy Św. na uczestników Archidiecezjalnej Pielgrzymki grup Żywego Różańca czekała grochówka. Zakończeniem uroczystości był koncert w Kolegiacie Łaskiej i modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia.

Udostępnij
Galeria zdjęć