Wigilia Paschalna rozpoczęła się liturgią światła. Na zewnątrz świątyni Pasterz Kościoła Łódzkiego poświęcił ogień, od którego zapalany został Paschał - symbol zmartwychwstałego Chrystusa.
Na Paschale celebrans nakreślił znak krzyża, wypowiadając przy tym słowa: "Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen". Jednocześnie umieścił na Paschale czerwone gwoździe, symbolizujące rany Chrystusa.
Później zapalony Paschał został wniesiony do zaciemnionej katedry. Wierni stopniowo przekazywali sobie ogień i w ciągu kilku minut świątynia wypełniła się światłem. Na zakończenie liturgii światła zaśpiewany został Exsultet, pieśń będąca pochwałą Paschał (zaczyna się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo!").
Później rozpoczęła się liturgia słowa, w trakcie której przypomniana została historia zbawienia - od stworzenia świata, przez wyjście Narodu Wybranego z ziemi egipskiej i zapowiedzi przyjścia Mesjasza, aż po Ewangelię o Zmartwychwstaniu Jezusa. Czytania przeplatane były śpiewem psalmów. Po raz pierwszy od początku Wielkiego Postu wierni zaśpiewali też uroczyście "Alleluja".
Arcybiskup Marek Jędraszewski wygłosił w trakcie liturgii homilię.
Podczas liturgii Metropolita Łódzki dokonał poświęcenia wody, która będzie wykorzystywana m.in. do udzielania sakramentu chrztu.
Wszyscy wierni odnowili swoje przyrzeczenia chrzcielne - wyrzekli się grzechu, szatana oraz wszystkiego co prowadzi do zła, a wyznali wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Cztery osoby dorosłe przyjęły też wtedy sakrament chrztu świętego.
Wigilia Paschalna zakończyła się Mszą świętą i procesją rezurekcyjną wokół katedry.