Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1375
Patrole modlitewne wychodzą na ulicę
Udostępnij

Wspólnota charyzmatyczna „Mocni w Duchu” otwiera się na ewangelizację uliczną i aktywnie posługuje modlitwą za miasto. Co tydzień wychodzą na ulicę Piotrkowską, nie biorąc ze sobą nic, prócz różańca, dobrego słowa i Kerygmatu.

Wydarzenie ma charakter cykliczny, odbywa się na zmianę: w środy o godz. 18:45 (dla chętnych Msza Święta o godz. 18 w kościele) lub w soboty ok. godz. 11. Zbiórka zawsze spod kościoła oo. jezuitów w Łodzi (ul. Sienkiewicza 60), dokładnie przy kaplicy św. Krzysztofa.

Ostatnie wyjście z głoszeniem ewangelicznego przesłania i modlitwą miało miejsce w środę. 16 stycznia. Tomek, Kasia, Rafał, Sylwia, Józef, Lucyna do wielu intencji dołączyli również modlitwę za władze Łodzi oraz za duszę śp. Pawła Adamowicza, zamordowanego prezydenta Gdańska. – Przed każdym wyjściem na ulice wspólnie się modlimy, otrzymujemy błogosławieństwo od  duszpasterza wspólnoty i idziemy w drogę, by głosić Pana Boga. Mówimy o Jezusie osobom napotykanym na ulicy. Rozdajemy ulotki o Mszach z modlitwą o uzdrowienie, informujemy o tym, co dzieje się w parafii Najświętszego Imienia Jezus. Modlimy się wstawienniczo nad każdym, kto tego pragnie – wyjaśnia Tomek Plota.

„Mocni w Duchu” oczywiście nie pierwsi wpadli na pomysł modlitwy i ewangelizacji ulicznej, tylko poszli śladem apostołów, powołując się na listy św. Pawła, który pisał do Tymoteusza o potrzebie modlitwy za królów i wszystkich sprawujących władzę, aby móc prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością.

Wspólnota chce naśladować uczniów Jezusa i dostrzega potrzebę modlitwy za miasto, w którym żyje. Wszystko zaczęło się w 2004 roku, kiedy Ela Pozorska zainspirowana wydarzeniami siódmego Forum Charyzmatycznego poczuła się przynaglona do zwołania posługujących: – Najpierw zgłosiły się tylko 3 osoby, załamka. Ale uwierzyliśmy w słowa Jezusa: „gdzie dwóch albo trzech w imię moje, tam ja jestem pośród nich” i za 10 dni grupa powiększyła się o 8 osób. W kulminacyjnym momencie było nas 70. Grupa powstała za czasów o. Marcina Gryza SJ, który raz w miesiącu modlił się z nami i rozsyłał w miasto. Jako patrona przyjęliśmy błogosławionego jezuitę Piotra  Fabera, który w swoim „Dzienniku Duchowym” w 1541 roku opisuje, jak modlił się za miasta, wsie, przysiółki. Trzykrotnie okrążył pieszo Europę.

Obecnie grupa stara się łączyć aktywną ewangelizację z cichą modlitwą: – Chcemy przywrócić patrole modlitewne, czyli zapraszać do nas także osoby, które nie mają odwagi zaczepiać przechodniów i głosić im Słowa Bożego w tak otwarty sposób, ale chcą modlić się na ulicy. Zawsze po powrocie z miasta dzielimy się naszymi odczuciami i przeżyciami z ewangelizacji – mówi odpowiedzialny za tę posługę Maksymilian Bławat i zaprasza na wspólne, „Boskie” wypady w miasto.

Udostępnij