Autor:
Wyświetleń: 666
W Tunezji zginął salezjanin
Udostępnij

Ciało salezjanina znaleziono rano w salezjańskiej szkole w Manoubie koło Tunisu, gdzie był ekonomem wspólnoty zakonnej. Po raz ostatni jego zakonni bracia widzieli go dzień wcześniej, ok. godz. 10.00. Ponieważ nie zjawił się na modlitwie wieczornej i porannej Mszy świętej, przełożony zaczął go szukać i powiadomił o zaginięciu policję. Ciało ks. Rybińskiego miejscowi policjanci znaleźli w składziku szkolnym. Salezjanin miał poderżnięte gardło.

Ks. Marek Rybiński urodził się 11 maja 1977 roku w Koszalinie. Święcenia kapłańskie przyjął w Łodzi w 2005 roku. Po dwóch latach wyjechał na misje.

Jak podkreślają łódzcy salezjanie, ks. Marek zawsze miał w sobie wiele energii. Jako kleryk biegał maratony, angażował się w inicjatywy kulturalne, kochał filmy i książki, jeździł z młodzieżą na wakacje, uczestniczył w Salezjańskim Ruchu Ewangelizacyjnym Saruel.

Udostępnij