Georgia - Gruzja jest, jak Armenia, małym krajem z równie bogatą, wielokulturową i niestety często tragiczną historią. Obecnie liczy ok. 3,8 mln mieszkańców, z czego 95% to chrześcijanie, w tym katolicy różnych obrządków to zaledwie 1,5 % , większość społeczeństwa jest prawosławna.

Gruzja przyjęła chrześcijaństwo w IV wieku. Pielgrzymka po Gruzji rozpoczęła się od zwiedzania jej stolicy - Tbilisi. Miasto ma 1,2 mieszkańców i od wieków było wielokulturowym centrum Kaukazu. Dzień rozpoczął się Mszą św. w katolickiej katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kościół został zbudowany w 1804 roku. W okresie sowieckim był zamknięty i służył kolejno jako sala sportowa, biblioteka oraz sala koncertowa.

Obecnie w całej Gruzji posługuje 24 księży katolickich, w tym 8 Gruzinów , 3 Włochów i 13 Polaków. Pielgrzymów powitał proboszcz ks. Zurab, który jest Gruzinem, ukończył seminarium Redemptoris Mater w Warszawie i został wyświęcony przez kardynała Glempa. Podzielił się z pielgrzymami pięknym świadectwem nawrócenia, wiary i powołania. Na bocznych ścianach katedry wywieszone są ikony ilustrujące sceny ze Starego i Nowego Testamentu. To pomysł biskupa, aby w ten sposobów zbudować pole dla dialogu z prawosławnymi.

Następnie pielgrzymi udali się do Muzeum Narodowego, aby obejrzeć zabytkowe ikony oraz złoto Kolchidy. Podziwiać można było między innymi ikonę Jezusa Pantokratora z Anczischati z VI wieku. Hodegetrię z IX wieku, ikonę Św Jerzego z X wieku. Św Jerzy jest patronem Gruzji. W niektórych przedstawieniach nie zabija smoka lecz człowieka, którym jest Neron prześladujący chrześcijan. Zobaczyć można było również misternie wykonany wizerunek Św Mamasa- ewangelizatora Bliskiego Wschodu (XI w.), ikony rodzinne przekazywane z pokolenia na pokolenie w każdym domu, manuskrypt z góry Synaj wykonany przez gruzińskich mnichów.

Ekspozycja złoto Kolchidy to finezyjne i misterne wyroby ze złota, głównie biżuteria wykonana w III - II wieku przed Chrystusem znaleziona w miejscach pochówku. Reszta część dnia poświęcona była na spacer po mieście i starówce, której zabudowa charakteryzuje się unikalnymi, ozdobnymi balkonami. Różnią się one kształtem, bogactwem zdobień i kolorem. Balkon był wizytówką rodziny, świadczył o jej prestiżu.

Pielgrzymi nawiedzili Anczishati - kościół kamienny z V wieku, przeszli koło Patriarchatu Kościoła Gruzińskiego z Katolikosem Eliaszem Drugim. W kolejnej cerkwi Sioni, pełniącej długo rolę prawosławnej katedry, zobaczyć można było krzyż św Niny oraz groby katolikosów - patriarchów prawosławnych. Po wjeździe kolejką linową do twierdzy Narikale można było podziwiać panoramę starego miasta. Spacer zakończył się przy łaźniach zbudowanych na gorących źródłach - trzeba wiedzieć, że Tbilisi oznacza właśnie gorące źródła. Wieczór zakończył się wspólną kolacją.


