Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1329
Abp Ryś: Kościół ma w sobie piękno różnorodności
Udostępnij

- Spotkanie Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego jest tym, co przynosi mi zbawienie, tzn. jeśli Jezus nie jest żyjącym Panem, to wszystko jest już przeszłe, ale jeśli On żyje, to zbawienie jest dostępne dla mnie teraz. Jeśli nie skorzystałem z tego 10 lat temu, to przestrzeń spotkania z żyjącym Panem, jest otwarta dla mnie także dzisiaj. – mówił abp Grzegorz Ryś.

O apostołach - Filipie i Jakubie – bracie Pańskim – mówił arcybiskup metropolita łódzki w homilii podczas Mszy świętej celebrowanej dziś rano w intencji powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych.

- Jakub - był tym, który bardzo mocno trzymał się tradycji żydowskiej i był obrońcom wszystkiego, co musi być przeniesione i zachowane. Jego autorstwa są tzw. klauzule Jakubowe powstałe na Soborze w Jerozolimie. Natomiast Filip – chyba nie bez powodu był tym, do którego Grecy zgłosili się jako do pierwszego, gdy przyszli do Jerozolimy, żeby spotkać Jezusa. On pochodził z Betsaidy, która była otwarta na Greków i pogan. – zaznaczył kaznodzieja.

- Jakub i Filip to apostołowie, którzy są na dwóch skrajnych skrzydłach. O jednym, chętnie by powiedziano, że reprezentuje Kościół otwarty, a ten drugi Kościół tradycyjny. Jak pięknie, że ich święto łączy razem, bo odkrywamy to, co jest w Kościele istotne, wspólne, co jest jedno, a jednocześnie to, że Kościół ma w sobie piękno różnorodności, bo w tym wszystkim - jak mówi Augustyn – jest miłość – wspólnota. – podkreślił łódzki pasterz.

Udostępnij