Po powitaniach rozpoczęła się seria pytań i odpowiedzi.
1. Praca to prawo czy obowiązek? Gdzie tu jest granica?
2. Dla wielu ludzi praca stała się bożkiem. Jak powstrzymać ten pęd za tym, aby mieć i mieć?
3. Spodobało mi się zdanie papieża Franciszka, które powiedział na Sardynii: "Tam, gdzie nie ma pracy, brakuje godności". Jak to mam rozumieć jako żona i matka?
4. Mieszkam w Anglii, wyjechałem tam za pracą. Zawsze mi wpajano, aby w niedzielę być w kościele. Nie chcę tego stracić. Kościół, gdzie są msze po polsku, jest oddalony o 100 kilometrów od miejsca, gdzie mieszkam. Poza tym w niedzielę często pracuję. Czuję, że oddalam się od Boga. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie - nie jestem w niedzielę w kościele, bo pracuję.
5. Być świadkiem Chrystusa w pracy to dzisiaj wielka sztuka. Czy ma Ksiądz Biskup jakąś radę dla mnie? Jak mam mówić o Bogu i Kościele, jak wszyscy wokół w pracy są przeciwni?
6. Jak katolicy powinni mówić o pracy?
7. Łódź to miasto znane z zakładów włókienniczych, przynajmniej jeszcze do niedawna. Dzisiaj widać, jakie piętno zostało odciśnięte na kobietach, które pracowały po kilkanaście godzin dziennie, nie mając czasu dla rodziny. Dzisiaj zbieramy tego owoce. Jakie wnioski mamy wyciągnąć z tamtej trudnej dla nas lekcji?
Kolejne spotkanie w ramach "Dialogów w katedrze" odbędzie się wyjątkowo w pierwszy piątek kwietnia.