Ci, którzy dbają o liturgię godną najwyższego Króla

Zebranych powitał diecezjalny duszpasterz ministrantów, ks. Sebastian Rogut. Wraz z nim liturgię odprawiało ponad 40 kapłanów z terenu całej archidiecezji łódzkiej. Oprawę liturgiczną przygotowali ministranci uczestniczący w kursie lektorskim.
Bp Pękalski przypomniał w homilii pieśń "Króluj nam Chryste", której tytuł jest jednocześnie zawołaniem ministranckim. "To nie tylko wspaniałe, chrześcijańskie pozdrowienie, ale słowa, które warto uczynić treścią swojego życia. Warto, by były to słowa, które pozwalają nam służyć Chrystusowi gdziekolwiek jesteśmy" – mówił biskup. Przypomniał, że słowa "Króluj nam" odnoszą się do pragnienia, "aby Jezus nam królował, by był naszym Panem, każdemu z osobna i wszystkim razem". "Króluj nam kto? Chryste. Kim jest dla nas Chrystus? Dla niektórych jest wspaniałym idolem, niezwykłym prorokiem, dla innych nikim ważnym" - zauważał bp Pękalski. A przecież Chrystus jest Synem Bożym. "Czy ktoś może być ważniejszy od takiej osoby? Jeśli On jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu. Kto postawił na Chrystusa, nigdy nie przegrał" – podkreślał biskup.
Zawołanie ministranckie przeniósł bp Pękalski także na powołanie i misję kapłańską. "Króluj nam Chryste – zawsze i wszędzie – w każdym momencie naszego życia. Nikt z księży stojących dziś przy ołtarzu, nie jest kapłanem tylko podczas sprawowania Eucharystii. Dyspozycyjny kapłan to taki, w którego życiu Chrystus króluje zawsze i wszędzie. I z takich kapłanów możecie brać przykład" – zachęcał kaznodzieja. "Wy, kochani, jesteście naszymi najbliższymi współpracownikami, posługującymi przy ołtarzu Jezusa Chrystusa. Staracie się, by liturgia była wspaniała i godna najwyższego Króla jakim jest Chrystus. Króluj Nam Chryste – zawsze i wszędzie!” – zakończył bp Pękalski.
Po mszy świętej ministranci i członkowie schol parafialnych przeszli do Wyższego Seminarium Duchownego, gdzie mogli coś przekąsić i skorzystać z programu powołaniowego, przygotowanego przez kleryków zaczynających dopiero swoją drogę w Seminarium. Najmłodsi zwiedzili gmach seminarium i na własne oczy mogli zobaczyć, jak żyją klerycy.
Specjalnie na ten dzień alumni przygotowali "ministranckie" wydanie swojego pisma "Ama".