Bracia i Siostry,
rozpoczynamy przeżywanie Świąt Bożego Narodzenia.
W tym roku moją uwagę przykuwa w sposób szczególny różnica, jaka istnieje między Bogiem, a człowiekiem, różnica którą widzimy wpatrując się w Szopę Betlejemską. Widzimy Boga, który jest wszechmocny, który staje się bezbronnym dzieckiem. Widzimy Boga Stwórcę, który jest na tyle bezbronny, że gdyby nie Święta Rodzina, to nie potrafiłby przeżyć następnego dnia. Widzimy Boga Stwórcę, który staje się stworzeniem .
Rodzi się pytanie, skąd taka różnorodność, skąd taka możliwość połączenia tego, co wszechmocne, w bezbronnym dziecku? Jaki jest motyw takiej postawy? Motywem tej postawy może być tylko miłość, bo z miłości ktoś może zapomnieć o tym, kim jest, jaką ma moc, co posiada, po to, żeby sobą obdarzyć drugiego człowieka.
Wpatrując się w Pana Boga, uczymy się też, czym jest miłość, jaka jest definicja miłości. Jest to życie na sposób daru. Żyję tak, by ten, którego obdarzam sobą, był szczęśliwy. Robię wszystko, żeby ten, do którego idę, był szczęśliwy. Taka jest postawa Pana Boga, więc taka jest też postawa, do której my jesteśmy zaproszeni, by mieć ją wobec każdego człowieka. Bóg, który dla człowieka stał się człowiekiem. My dla drugiego człowieka staramy się żyć w taki sam sposób, w jaki żył Pan Jezus, czyli stajemy się darem dla drugiego. Oczywiście, żyjąc we wspólnocie ludzkiej, ten dar, którym ja staję się dla drugiego, często jest darem, który wraca. Wtedy mamy tak naprawdę doświadczenie pewnej rzeczywistości, którą możemy nazwać miłością wzajemną. Czyli miłość, która wychodzi i miłość, która wraca. To jest to przykazanie, o którym Pan Jezus mówił jako o jedynym swoim i nowym. Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem. Czyli obdarzajcie się sobą nawzajem, tak jak ja wam to pokazałem wtedy, kiedy to uczyniłem dla was.
Bracia i Siostry,
kiedy ta miłość jest miłością wzajemną, to ona sprawia nie tylko to, że jesteśmy darem dla siebie, ale pozwala, że pomiędzy nami może być obecny Jezus Chrystus. On, który jest Księciem Pokoju. On, który jest Światłem. On, który jest tym, który chroni nas od złego.
Można powiedzieć, że jeżeli jest pomiędzy nami miłość wzajemna, to doświadczamy wszystkich owoców Ducha Świętego, bo Chrystus, który przychodzi we nasze wzajemne relacje, wtedy staje się też, przynosi ze sobą Ducha Świętego, który oświeca każdego z nas. Jest to doświadczenie, które każdy z nas może zrobić, może uczynić, może przeżyć, jeżeli uwierzymy w tę dynamikę, którą proponuje nam Jezus Chrystus. Dynamikę miłości, dynamikę obdarowywania się sobą nawzajem. Myślę, że jedną z ważnych rzeczy byłoby też wpatrywać się w postawę Maryi i Józefa w to wydarzenie. Oni nam pokazują, że tak naprawdę inicjatywa jest po stronie Pana Boga. Oni przyjmują działanie Pana Boga, pozwalają, żeby Pan Bóg z nimi czynił to, co zechce. I rzeczywiście dzięki temu stają się rodzicami Pana Jezusa, opiekują się nimi, pozwalają Mu wzrastać. Ale to jest też taka postawa, która jest potrzebna każdemu z nas.
Jeżeli zaufamy dynamice miłości, dynamice obdarowywania siebie, sobą, innych i uwierzymy, że to jest tak naprawdę to, czego pragnie Pan Bóg, to On nam też pokaże drogi, jak rozwiązywać problemy w relacjach, jakie mamy. On nam da siłę, by przebaczyć, by nie wracać do czegoś, co mogło być bolesne, co doświadczono drugiego. Dlatego to nam pozwoli budować piękną wspólnotę. Wspólnotę ludzi, którzy żyją miłością wzajemną. Piękny Kościół, który jest komunią. Będziemy potrafili być świadectwem dla świata. O pierwszych chrześcijanach powiedziano: zobaczcie, jak oni się miłują.
Życzę wam, Bracia i Siostry, byście potrafili doświadczyć takiej miłości i by inni, patrząc na was, potrafili to samo powiedzieć - zobaczcie, jak oni się miłują. My też chcemy żyć w taki sam sposób. My też chcemy poznać Chrystusa. Po to, by od Niego uczyć się, czym jest prawdziwa miłość, czym jest prawdziwe bycie dla drugiego, jaka jest droga do prawdziwego szczęścia i prawdziwej radości, której tak naprawdę serce każdego z nas pragnie i do którego dąży.
Szczęść Wam Boże na nadchodzące Święta!
bp Zbigniew Wołkowicz
Administrator Archidiecezji Łódzkiej