„Tym, co najbardziej odróżnia naszą szopkę od innych jest obecność w niej żywej Świętej Rodziny” – tłumaczy o. Andrzej Kobylski, klaretyn. W rolę Świętej Rodziny wcielają się parafianie, którzy chrzcili w kościele swoje dzieci. „Nasze aniołki są uczennicami szkoły podstawowej i gimnazjum leżących na terenie parafii” – dodaje o. Kobylski. W szopce są też królowie i wielu pasterzy.
Poza żywymi postaciami do stajenki przyciągają też zwierzęta. „Weteranem jest z pewnością osiołek Duran, który mieszka w szopce już po raz piąty” – wyjaśnia o. Kobylski. Poza kłapouchym jest też owca z jagnięciem, koziołki i króliki. Osiołek wypożyczony został z łódzkiego ZOO, a pozostałe zwierzęta są własnością parafian. Budową szopki kierował zakrystian, brat Tadeusz Lihs.
Szopka cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców Łodzi. „I bardzo dobrze. Przyjeżdżają ją oglądać także osoby niezwiązane z Kościołem i wiarą. Dzięki temu ma ona charakter ewangelizacyjny” – tłumaczy o. Kobylski.
Inauguracja tegorocznej szopki nastąpi podczas Pasterki. W jej trakcie proboszcz wprowadzi do niej Świętą Rodzinę. „Żywą” szopkę można będzie też oglądać w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia podczas Mszy św. o godz. 9.00, 10.30, 12.00, 13.15 i 18.00.
Autor:
Wyświetleń: 1081
Zobacz również