Autor: Julia Saganiak
Wyświetleń: 852
Abp Ryś: słowo jest jak miecz | Konsekracja ołtarza w Wolborzu
Udostępnij

- Pięknie, że te stoły są tak wykonane, z jednego materiału, w jednym stylu, żeby pewnie pomóc wam na co dzień widzieć tą jedność nauki i życia, nauczania i miłości, prawdy i jeśli trzeba to ofiary, krzyża. Wtedy nawet najtrudniejsze słowo nie odpycha, ale fascynuje - mówił Metropolita Łódzki podczas Mszy Świętej w parafii w Wolborzu. 

10 października Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś w obecności Księdza Arcybiskupa Seniora Władysława Ziółka dokonał konsekracji ołtarza w 880 rocznicę powstania parafii św. Mikołaja Biskupa w Wolborzu.

Na początku Eucharystii ksiądz proboszcz Tomasz Owczarek przywitał wszystkich zebranych na tej wyjątkowej uroczystości. - Razem w tej wspólnocie chcemy się radować tym wydarzeniem i tym zbawczym dziełem pośród naszej wspólnoty w Kościele Łódzkim. Bogu chcemy oddać chwałę - poprosił o wspólną modlitwę w intencji parafian ks. Owczarek. 

Liturgię rozpoczął obrzęd błogosławienia wody, pokropienia nią zgromadzonych oraz nowego ołtarza.

Podczas homilii Ksiądz Arcybiskup zauważył, że dzisiejsza liturgia wskazuje na słowo, które jest jak miecz. - Słowo jest jak miecz to znaczy, że wymaga od nas decyzji, która jest radykalna. Kiedy słowo tnie, kiedy miecz tnie, to trzeba stanąć po jednej albo po drugiej stronie, bo inaczej ten miecz cię zabije. Słowo wymaga decyzji radykalnej - podkreślał Pasterz Łódzki. Biblijnym przykładem radykalizmu był Ananiasz i Safira z Dziejów Apostolskich. Najpierw postąpili zgodnie ze słowem Pana, a następnie, zobaczywszy swoje postępowanie, zaczęli działać inaczej. Nie chcieli oddać wszystkiego, co mieli, co ostatecznie doprowadziło ich do kłamstwa przeciwko Duchowi Świętemu. Wzorem powinien być dla nas św. Antoni Pustelnik, który słuchając Ewangelii, poszedł za słowem Boga i oddał nawet to, co pozostawił dla swojej siostry. - Można w taki sposób słuchać słowa, że się z nim nie dyskutuje, że się go nie obezwładnia, że się z nim nie usiłuje tworzyć jakichś kompromisów? Słowo mówi: decyzja. Słowo jest jak miecz - powiedział Metropolita Łódzki.

Ksiądz Arcybiskup wskazał na drugie czytanie, które mówi o sile słowa, która może oddzielić szpik od kości. Słowo to Jezus Chrystus, przed którym wszystko jest odkryte i nagie, jak tłumaczył św. Hieronim. - Słowo, które ma taki wzrok w Jezusie, widzi nas nagich, kompletnie odsłoniętych. Nie oszukamy tego wzroku słowa, wzroku Jezusa Chrystusa, On widzi nas w całej prawdzie. Nie jesteśmy w stanie się przed nim zakryć tymi wszystkimi strojami. To jest najlepsza nowina. Jeśli przed nim nie mogę być w prawdzie, to przed kim mogę? Jeśli bym się Jego wzroku bał, to pokażcie mi kogoś, kogo miałbym się nie bać. Jestem szczęśliwy, że mnie widzi takiego, jakim jestem. Jestem szczęśliwy, że jest choć jedna osoba, którą jest Jezus Chrystus, przed którą się nie muszę przebierać - podkreślał Ksiądz Arcybiskup.

Jak podkreślał Metropolita Łódzki, to wszystko prowadzi nas do ołtarza. Kiedy przy jednym stole wydaje się, że już wszystko mnie przerasta, to trzeba podejść do drugiego i zobaczyć, jak wielka jest miłość i ofiara Chrystusa. 

Po homilii Ksiądz Arcybiskup namaścił ołtarz olejem krzyżma świętego, który jest znakiem Ducha Świętego. Na poświęconym ołtarzu Ksiądz Arcybiskup spalił kadzidło. Wznoszący się ku górze dym kadzidła oznacza nasze modlitwy, które w tym miejscu są zanoszone do nieba. Ołtarz nakryto białym obrusem, ponieważ jest stołem Wieczerzy Pańskiej.

Przed błogosławieństwem wierni podziękowali Księdzu Arcybiskupowi Grzegorzowi Rysiowi i Księdzu Arcybiskupowi Seniorowi Władysławowi Ziółkowi za przewodniczenie w dzisiejszej, tak ważnej dla parafian Wolborza uroczystości. 

Udostępnij
Galeria zdjęć