Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1619
Ekumeniczne Mandatum w łódzkiej katedrze
Udostępnij

- Żeby podejmować dialog o wspólnocie stołu w Kościele, trzeba wejść w ten dialog w postawie mycia nóg. Żeby podejmować dialog o Kościele, żeby debatować o eklezjologii, to trzeba wejść w ten dialog w postawie umycia nóg. Bez tego nie ma nic. Bez tego nie budujemy Kościoła, a budujemy to, co jest odwrotnością Kościoła – można by powiedzieć, że wtedy budujemy świat w Kościele. Przenosimy do Kościoła mechanizmy, które rządzą światem. – mówił abp Grzegorz Ryś.

Dziś wieczorem w katedrze św. Stanisława Kostki w Łodzi miło miejsce wyjątkowe nabożeństwo ekumeniczne, w czasie którego celebrowano Mandatum. Ten prosty i symboliczny gest umycia nóg – nawiązujący do Ostatniej Wieczerzy z wielkoczwartkowego wieczór – dokonany wśród duchownych bratnich Kościołów Chrześcijańskich i Kościoła Katolickiego miał przypomnieć wszystkim, zarówno duchownym jak i świeckim, że miłość jest służbą, ekumenizm jest wzajemną służbą.

Nabożeństwo, w czasie którego odczytano trzy fragmenty Pisma Świętego połączone zostało z refleksjami ekumenicznymi wygłoszonymi przez ks. Semko Korozę – przewodniczącego łódzkiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła Ewangelicko – Reformowanego, bpa Jana Cieślara – biskupa diecezji Warszawskiej Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w R.P. oraz abpa Grzegorza Rysia metropolity łódzkiego.

Ksiądz Semko Koroza odnosząc się do biblijnego spotkania Abrama z Bogiem wskazał na to, że – nie łączy nas jeszcze społeczność innego znaku, tak ważnego dla całego chrześcijaństwa – Stołu Pańskiego, ale łączy nas istota tego znaku, którym jest miłość i przeżywanie miłości w taki sposób, żeby podążać, świadczyć, wydawać owoc w najważniejszym przykazaniu – kochaj Boga, kochaj bliźniego - jak siebie samego! Ta miłość może nas łączyć, a symbolem tej miłości jest obrzęd wobec tych, z których się tak bardzo cieszymy – naszych braci i sióstr stajemy się kimś małym, pochylamy się, klękamy, żeby umyć ich nogi! Kiedy myję nogi mojego bliźniego staję się jego sługą. – tłumaczył przewodniczący łódzkiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej.

- Jesteśmy dziś tutaj, żeby przeżyć mandatum, obrzęd przypominający postawę pokory i ofiarnej służby wynikającej z chrześcijańskiej miłości. Niezwykły to gest, bo przypominającym postawę Jezusa i Jego dawanie przykładu uczniom. Może dziś jest to wyzwanie, z którym mamy się zmierzyć jako wyznawcy Jezusa Chrystusa – może to powołanie do prawdziwej służby dla siebie nawzajem, do pamięci o sobie, do bycie obok człowieka w potrzebie do uniżenia się wobec innego, do pokory w relacjach z drugim. Czynność umycia nóg jest wołaniem o pokorę i miłość wobec siebie nawzajem. Nigdy ten gest czynności liturgicznej nie może być gestem pustym swoistego rodzaju obrzędowym teatrum. On ma przypominać o naszym powołaniu do kroczenia za Jezusem. – tłumaczył bp Jan Cieślar z Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego.

Metropolita łódzki odwołując się Janowego fragmentu Ewangelii opowiadającej o umyciu uczniom nóg przez Jezusa zauważył, że – będziemy szczęśliwi, jeśli będziemy postępować na wzór Jezusa. Szczęśliwym czyni dopiero wypełnianie tego słowa. Szczęśliwym jest ten, kto to czyni, bo sama wiedza nie daje szczęścia. Tu musi się pojawić pytanie – dlaczego mamy sobie umywać nogi? Jest tylko jeden powód – ponieważ Jezus to czynił wobec wszystkich, z Judaszem włącznie, który za chwilę miał Go zdradzić. Z Piotrem włącznie, który za chwilę miał się Go wyprzeć. Wobec wszystkich apostołów, którzy za chwilę mieli Go zostawić samego. Wszystkich, i każdego postawił wyżej od siebie. Zajął ostatnie miejsce – miejsce pogańskiego niewolnika. To jest rzeczywiste, to jest całkowite odwrócenie porządku. – tłumaczył abp Grzegorz Ryś.

- Można się wzajemnie modlić nawet dwa tygodnie, a jak trzeba to dłużej. Co jest warta modlitwa bez takiego wzajemnego stosunku do siebie, że drugiego stawiam wyżej, a nie niżej od siebie. Ta modlitwa nic nie zyskuje, taka modlitwa obraża Boga! – zauważył metropolita łódzki.

Po wyznaniu wiary w Symbolu Apostolskim miało miejsce Mandatum Ekumeniczne, w którym uczestniczyli – metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś, który obmył nogi biskupowi Markowi Izdebskiemu z Kościoła Ewangelicko –Reformowanego. Następnie bp Marek obmył nogi biskupowi Grzegorzowi.

W powszechnej modlitwie Kościoła prośby zanosili duchowni Cerkwi Prawosławnej, Kościoła Ewangelicko – Metodystycznego, Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego, Kościoła Rzymskokatolickiego i Kościoła Polskokatolickiego .

Dzisiejsze wieczorne nabożeństwo zakończyła wspólnie odmówiona Modlitwa Pańska.

Należy dodać, że do dzisiejszego nabożeństwa przygotowywało Sympozjum Ekumeniczne, które odbyło się 18 stycznia br. w Wyższym Seminarium Duchownym . Wówczas referaty ma temat Mandatum wygłosili przedstawiciele Kościoła Rzymskokatolickiego, Kościoła Ewangelicko –Augsburskiego oraz Cerkwi Prawosławnej.

Zobacz także: Sympozjum Ekumeniczne: Mandtatum w ujęciu luterańskim, rzymskokatolickim i prawosławnym

Udostępnij
Galeria zdjęć