Przywilej Sobotni przypisywany Ojcu Świętemu Janowi XXII, według którego Maryja w pierwszą sobotę po śmierci wydobywa duszę czciciela Szkaplerza Świętego z czyśćca, był tematem kolejnego dnia przygotowania do uroczystości Matki Bożej z Góry Karmel.
Dzisiejsza wieczorna liturgia rozpoczęła się – inaczej niż co dzień - od łacińskiego śpiewu Salve Regina, który wykonały Siostry Karmelitanki Bose, a który zakończył oracją główny celebrans. Sobotniowieczorne śpiewanie łacińskiej antyfony Maryjnej nawiązuje do tradycji karmelitańskiej, w której poprzez ten śpiew żegna się odchodzącą Maryję, która swoim odejściem, ustępuje miejsca Zmartwychwstałemu Synowi.
W dzisiejszym słowie Ojciec Ernest Zielonka – tegoroczny kaznodzieja nowennowy – wyjaśnił, że - Przywilej Sobotni przypomina nam o rzeczach ostatecznych. Dla duchowości szkaplerza jest to bardzo ważne, bo dzisiaj praktycznie myśli się o tym bardzo mało. To właśnie ten Przywilej przypomina nam o istnieniu czyśćca. Bardzo często w niektórych Wspólnotach Protestanckich życie po śmierci ma być zero jedynkowe - albo piekło, albo raj.
Kościół Katolicki i Kościół Prawosławny od samego początku głoszą – że jest także czyściec, który jest znakiem niesamowitego miłosierdzia Bożego – miłosiernej miłości Pana Boga do nas. Czym jest czyściec? W czyśćcu dusze są pewne istnienia Pana Boga, ale nie oglądają jeszcze Pana Boga. Czyściec - to wielka szansa dla nas, bo nigdy nie jesteśmy pewni, czy do samego końca damy radę przygotować się na ten ostatni moment naszego życia. W czyśćcu wszystko się udoskonala. Czyściec to miejsce doskonalenia się naszej miłości. Nie możemy wejść do raju, jeśli nasza miłość nie jest doskonała! – podkreślił kaznodzieja.
Po modlitwie po Komunii miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu i odmówiono modlitwy przeznaczone na kolejny dzień nowenny szkaplerznej. Msze nowennowe odbywają się codziennie do 15 lipca o godz. 18:00 w kościele klasztornym Sióstr Karmelitanek Bosych w Łodzi.
