Autor: Antoni Zalewski
Wyświetleń: 979
Abp Ryś: Eucharystia przeżywana na tym cmentarzu uczy nas bycia Kościołem
Udostępnij

„W Kościele nie ma liczb, nie ma N/N, w Kościele każdy jest z imieniem i nazwiskiem, ze swoją historią, ze swoim obdarowanie. Każdy ma coś do zaoferowania innym. Jeśli zgubimy ten wymiar, to zgubimy tożsamość Kościoła. To już nie będzie ten Kościół, który stworzył i nieustannie stwarza Pan Jezus”- mówił Metropolita Łódzki podczas Mszy Św. sprawowanej na cmentarzu przy ul. Zakładowej.

Podobnie jak w latach ubiegłych Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy świętej na łódzkim cmentarzu przy ul. Zakładowej w miejscu, gdzie pochowani są biedni i bezdomni. W tym roku Eucharystia sprawowana była w pierwszy czwartek miesiąca listopada, a nie jak do tej pory w Uroczystość Wszystkich Świętych.

Metropolita Łódzki na początku swojej homilii podziękował wszystkim, którzy przybyli. „To nasze spotkanie dzisiejsze ma skromniejszy wymiar, ale bardzo dobrze, że się dzieje. Chcemy każdego roku składać ofiarę Jezusa Chrystusa za tych naszych braci i siostry, którzy tu są pochowani, a w szczególny sposób za tych którzy są pochowani jako N/N. Chcemy być dla nich rodziną”- mówił Abp Ryś.

Dalej Metropolita Łódzki dodał, że ta obecność na Mszy św. i modlitwa za te osoby jest bardzo ważna. „My przedłużamy miłość Jezusa Chrystusa do nich. Chcemy Panu Jezusowi dać tę szansę w znaku sakramentalnym ofiarowania się za nich. Temu ta nasza obecność tu służy. Też jest tak, że każda taka Eucharystia przeżywana na tym cmentarzu uczy nas bycia Kościołem. Uczy nas tego, co w Kościele jest ważne.”

Ksiądz Arcybiskup mówił także, że dzisiejsza Ewangelia o zagubionej owcy pokazuje, że każdy jest ważny dla Boga i że na tym cmentarzu, na którym są pochowane osoby ubogie i bezdomne można nauczyć się tego co jest ważne w Kościele. „W Kościele nie ma liczb, nie ma N/N, w Kościele każdy jest z imieniem i nazwiskiem, ze swoją historią, ze swoim obdarowanie. Każdy ma coś do zaoferowania innym. Jeśli zgubimy ten wymiar, to zgubimy tożsamość Kościoła. To już nie będzie ten Kościół, który stworzył i nieustannie stwarza Pan Jezus”- powiedział Ksiądz Arcybiskup.

Na zakończenie swojej homilii Abp Ryś zauważył, że Pan Jezus utożsamia się z każdą z tych osób pochowanych na tym cmentarzu i że zamiast liter N/N można by napisać Jezus Chrystus. „Jeśli nie daj Bóg któregoś roku byśmy tu nie przyszli, to znaczy, że gdzieś rozminęliśmy się z Jezusem. To jakim byli byśmy wtedy Kościołem?”- zakończył Metropolita Łódzki.

Po błogosławieństwie, księża, siostry zakonne i wierni zaśpiewali „Witaj Królowo”, modląc się za osoby pochowane na tym cmentarzu. Był także czas na zadumę, zapalenie znicza a także indywidualną modlitwę przy bezimiennych grobach.

Udostępnij
Galeria zdjęć