- Zagadnienie modlitwy jest bardzo szerokie i na pewno aktualne we wszystkich okresach roku liturgicznego, niemniej jednak częściej i może bardziej dogłębnie podejmujemy ten temat w dniach przygotowania do Świąt Paschalnych. – mówił abp Władysław Ziółek.
O potrzebie modlitwy i jej najdoskonalszym wzorze - jakim jest modlitwa Ojcze nasz - mówił ksiądz arcybiskup senior Władysław Ziółek podczas Liturgii Stacyjnej celebrowanej w kościele p.w. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Rudzie Pabianickiej.
- Gdy przystępujemy do modlitwy powinno nam towarzyszyć głębokie przeświadczenie, że będziemy rozmawiać z Bogiem, który jest naszym Ojcem. Dlatego takim naturalnym i bezpośrednim przygotowaniem do modlitwy, powinno być obudzenie żywej wiary, albo jak inaczej mówimy uświadomienie sobie Bożej obecności. – tłumaczył arcybiskup senior.
Odwołując się fragmentu ewangelii (Mt 6, 7-15) kaznodzieja wskazał na to, że - Pan Jezus przedstawił apostołom jak i wszystkim swoim uczniom tę najgłębszą, a zarazem najbardziej autentyczną formułę modlitewną, którą od pierwszych jej słów znamy jako modlitwę Ojcze nasz – słusznie nazwaną Modlitwą Pańską. Chociaż osłuchaliśmy się jej, bo od tylu wieków rozbrzmiewa w Kościele, to jednak po dzień dzisiejszy nie straciła ze swój aktualności. Jest wiecznie żywa i prawdziwa. Jest taka dlatego, ponieważ wiecznie żywy i prawdziwy jest Bóg, do którego się w niej modlimy oraz wiecznie ciekawy i niezbadany jest człowiek wypowiadający tę modlitwę. – zauważył ksiądz arcybiskup.
Celebrans zachęcił zebranych na Liturgii Stacyjnej – prośmy dziś Chrystusa, aby nauczył nas powtarzać tę modlitwę w Jego duchu, aby dzień po dniu wzrastała w nas synowska i ufna miłość do naszego Ojca niebieskiego, i aby wzrastała w nas miłość, będąca przebaczeniem skierowanym do każdego. W ten sposób, nasza ziemia wyda owoce nowego życia – Chleb miłosierdzia sycący wszystkich ludzi. Spróbujmy – bracia i siostry - częściej w okresie Wielkiego Postu odmawiać Modlitwę Pańską, ale w ten sposób, by dłużej zatrzymać się nad każdą prośbą, czy nawet nad każdym słowem, dokładniej wnikając w ich treść. – apelował kaznodzieja.
Przed błogosławieństwem kończącym dzisiejszą liturgię odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia.