Autor: Archidiecezja Łódzka
Wyświetleń: 630
„Pustynia dla Łodzi” | Szkoła modlitwy Słowem Bożym
Udostępnij

„Pustynia dla Łodzi”- to rekolekcje w pełnej ciszy, podczas których uczestnicy zostają wprowadzeni w praktykowanie ciszy, słuchanie Słowa Bożego, medytację, modlitwę serca i kontemplację zgodnie z lectio divina. W sobotę poprzedzającą Niedzielę Palmową taki dzień skupienia odbył się Zespole Szkół Salezjańskich przy ul. Wodnej.

„PUSTYNIA DLA ŁODZI to czas rozważania słowa Bożego w ciszy. Mogliśmy wysłuchać pięknych wprowadzeń ks. Marcina Pietrzyka. Był też czas na indywidualną modlitwę przed Najświętszym Sakramentem, każdy czytał to słowo, bo każde słowo Jezusa jest słowem dla nas na dziś”- mówi Agnieszka Piątkowska.

Spotkanie rozpoczęło się od zapoznania ze Słowem Bożym, później był czas na zadawanie Bogu pytania, co przez to słowo mówi do Kościoła. Następnie była osobista refleksję nad tym, co Bóg mówi do mnie przez to słowo. W spotkaniu wzięło udział 120 osób.

„Boże Słowo ma w sobie dynamikę i metoda lectio divina od wieków w kościele jest żyjącą i cieszę się, że i tu w Łodzi mogliśmy podjąć taki dzień ze Słowem Bożym. Poddać się słowu, czytać, słuchać i odpowiadać na to słowo modlitwą serca”- mówi ks. Marcin Pietrzyk, prowadzący dzień skupienia.

„Dni pustyni dla Łodzi” to inicjatywa, która swoje źródło ma w Krakowie w Centrum Formacji Duchowej. Także osoby z Archidiecezji Łódzkiej zapragnęły takiego dnia skupienia na Słowem Bożym w kluczu lectio divina. „To pierwsze takie wydarzenie w naszym mieście, ale mam nadziej, że będzie miało swoją kontynuację. PUSTYNIA DLA ŁODZI to taki czas, który dajemy Panu Bogu żeby do nas mówił i żebyśmy my Go słuchali”- mówi Sebastian Piątkowski.

Eucharystia była zwieńczeniem czasu skupienia i rozważania Pisma. Mszy Św. przewodniczył Ksiądz Kardynał Grzegorz Ryś. Rozważając Ewangelię, która opisywała spotkanie Pana Jezusa z Samarytanką przy studni zwrócił uwagę na to, że Jezus nigdy nie rozmawia z nami o naszych grzechach nie pokazując nam jednocześnie drogi wyjścia. „Kościół w sensowny sposób ogłasza prawdę o ludzkim grzechu kiedy pokazuje zbawienie. Jeśli nie pokazujecie ludziom zbawienia, a mówicie o ich grzechu, to wpychacie ich w ten sposób w jakąś beznadzieję”- mówił duchowny.

„Jeśli mówisz komuś o jego grzechach i to w taki bezpośredni sposób jak zrobił to Jezus, to pokaż mu Zbawiciela. Jak nie, to po co o tym mówisz. Ewangelia znaczy dobra nowina i najpiękniejsze jest to, że Jezus pokazuje Samarytance  kim ona jest, pokazuje siebie i za chwilę dzieje się w niej to, co jej obiecał, bo w niej tryska źródło wody żywej”- powiedział Kardynał.

Jak zapewniają organizatorzy taki dzień skupienia będzie miał w Łodzi kontynuację.

Udostępnij