Rok ŚwiętyRok Święty
Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1159
Kard. Ryś do przyszłych księży: mam nadzieję, że nie idziecie do kapłaństwa w zaufaniu samym sobie, swoim siłom i umiejętnościom!
Udostępnij

- Mam nadzieję, że nie idziecie do kapłaństwa w zaufaniu samym sobie, i swoim własnym siłom, i swoim własnym umiejętnościom. Siedem lat to wystarczająco długo zobaczyć gdzie człowiek jest słaby! Nie idziecie w kapłaństwo w oparciu o własne siły, ale idziecie w oparciu o to, że Jezus się za was modli, i że Jezus składa w Ofierze samego siebie. – mówił kard. Ryś.

Od niedzieli w domu rekolekcyjnym wspólnoty Ogniska Miłości w Olszy k. Rogowa trwają rekolekcje dla siedmiu diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi i Seminarium 35+.

W czwartkowe przedpołudnie łódzkich diakonów odwiedził kardynał Grzegorz Ryś, który spotkał się z duchownymi i celebrował dla nich Mszę świętą.

Przed rozpoczęciem liturgii rekolektantów odwiedziły dzieci z przedszkola prowadzonego przez Wspólnotę Ogniska, by - jak wskazał ks. Sławomir Sosnowski - poinformować diakonów o tym, że przez cały czas trwania rekolekcji dzieci w przedszkolu każdego dnia modlą się za nich.

Na modlitwę dzieci - odmówioną i wyśpiewaną w kaplicy Ogniska odpowiedział - swoim śpiewem - kardynał Grzegorz.

W swoim słowie skierowanym do diakonów kard. Ryś zwrócił ich uwagę na to, że - Jezus dzisiaj za was się modli. Modli się również za tych, którzy dzięki waszemu słowu będą w Niego wierzyć. Zanim pójdziecie do tych ludzi, czy jakoś będą wam zadani, to On już się za nich modli. Jezus za was składa w Ofierze samego siebie, żebyście mogli swoją misję, którą chce wam dać, mogli wypełnić. Mam nadzieję, że nie idziecie do kapłaństwa w zaufaniu samym sobie, i swoim własnym siłom, i swoim własnym umiejętnością. Siedem lat to wystarczająco długo zobaczyć gdzie człowiek jest słaby! Nie idziecie w kapłaństwo w oparciu o własne siły, ale idziecie w oparciu o to, że Jezus się za was modli, i że Jezus składa w Ofierze samego siebie. - zaznaczył kard. Ryś.

- Jezus wyposaża was w Słowo. Wiara rodzi się z tego, co się słyszy. Ale Słowo nie jest wystarczające. Nie wystarczy być nawet bardzo dobrze obeznanym z depozytem wiary, ale jest druga istotna rzeczywistość - Jezus obok swojego Słowa daje wam swoją miłość do ludzi. Jedno i drugie jest konieczne - i Słowo i miłość. - zaznaczył.

Kaznodzieja zauważył, że - nie wolno głosić Prawdy ludziom, których się nie kocha. Nie mów Prawdy człowiekowi, którego nie kochasz, bo wtedy mówimy Prawdę tak, że to może zabić! Czasem do nas odnosi się takie słowo św. Augustyna komentującego fragment Ewangelii o kobiecie pochwyconej na cudzołóstwie - faryzeusze znali prawo, ale nie znali Prawodawcy. - tłumaczył kardynał.

- Prawda i miłość - to jest to, w co jesteście wyposażeni. To jest to, co Jezus wam dał - mówi o tym w czasie przeszłym, ale wy macie to w sobie. To jest najważniejsze wyposażenie na drogę po święceniach. Słowo i miłość - razem! - podkreślił duchowny.

Kończąc homilię metropolita łódzki powiedział - Jezus was posyła do ludzi z konkretnymi darami. Pierwszym jest poznanie Boga - bo to jest życie wieczne. Drugim jest doświadczenie jedności - rzeczywista wspólnota, dzięki której świat uwierzy. Nie próbujcie Jezusowi tłumaczyć, że powinien wam dać jakieś inne dary do zaoferowania ludziom, i nie zmieniajcie celów, które wam wyznacza. Nie wymyślamy sobie naszej misji, ale wchodzimy w Jego misję! - apelował na zakończenie homilii hierarcha.

Po Eucharystii każdy z diakonów spotkał się na prywatnej rozmowie z kardynałem Grzegorzem w ogrodzie domu rekolekcyjnego.

Udostępnij
Galeria zdjęć