W sobotę w Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, o godz. 12:00 w Archikatedrze Łódzkiej sprawowana była Msza Święta z racji 90. rocznicy śmierci bp. Wincentego Tymienieckiego – pierwszego proboszcza Parafii św. Stanisława Kostki w Łodzi i pierwszego ordynariusza Diecezji Łódzkiej.
Ksiądz Proboszcz Ireneusz Kulesza w swojej homilii przypomniał o życiu, dziełach i służbie bpa Tymienieckiego wobec drugiego człowieka. O tym jak szedł przez życie pamiętając o wieczności i owocach, które objawiają się u Boga, o czym nauczał Jezus Chrystus.
- Tą prawdą żył i tę prawdę głosił nasz pierwszy pasterz, najpierw jako Proboszcz tego kościoła, tej parafii św. Stanisława Kostki, utworzonej w 1910 r. Przybył tu, gdy kościół i dzieła w parafii były w tzw. stanie surowym. Ks. Wincenty Tymieniecki budował wszystko od początku.
Urodził się w Piotrkowie Trybunalskim, po skończeniu gimnazjum rozpoczął naukę w Metropolitarnym Seminarium Duchownym w Warszawie, ponieważ nie było Diecezji Łódzkiej, a teren ten należał do Archidiecezji Warszawskiej. Tam wyświęcony 6 stycznia 1895 r. zostaje wikariuszem najpierw w Skierniewicach, potem w Łodzi w par. Podwyższenia św. Krzyża, a następnie w Warszawie w par. Narodzenia MB. W 1902 r., biskup warszawski Wincenty Chościak-Popiel proponuje mu aby został jego sekretarzem. Zostaje także mianowany Prałatem w zaledwie 7 roku swojego kapłaństwa dzięki swojej pięknej posługi. Następnie w 1909 r. na krótko zostaje proboszczem w budowanym kościele w Łowiczu pw. Ducha Świętego, bo otrzymuje pismo, że w Łodzi została utworzona par. pw. św. Stanisława Kostki, która 1 stycznia 1910 r. rozpocznie istnienie.
Tu przybywa i zaczyna się przepiękny czas! Czas wielkiej pracy, poświęcenia i trudu. Nie tylko angażuje się w dokończenie tej pięknej monumentalnej świątyni, fundując witraże w prezbiterium i transepcie, ołtarze wykonane w najlepszych pracowniach, ale wkrótce potem następuje I wojna światowa i tutaj jest wielka praca ks. Wincentego Tymienieckiego.
Zostaje wiceprezesem komitetu niesienia pomocy biednym w Łodzi, pełnomocnikiem obywatelskiego Komitetu Wykonawczego Obrony Państwa na miasto Łodzi i wiceprzewodniczącym Komitetu na Województwo Łódzkie. Staje się również szefem schronisk dla biednych im. św. Stanisława Kostki. Jego praca na rzecz ubogich, sierot, potrzebujących jest wprost niesamowita! Widać to na najstarszych fotografiach łódzkich, kiedy organizowane są sierocińce, szklanka mleka dla dzieci gdzie zawsze obecny był ks. Tymieniecki, a potem już jako biskup.
Kiedy przybył do Łodzi, ukochał to miasto w sposób szczególny. Po I wojnie światowej, w 1920 r. powstaje jako pierwsza w wolnej Polsce Diecezja Łódzka, a ks. Wincenty Tymieniecki zostanie jej pierwszym ordynariuszem, a ta świątynia dotychczas parafialna św. Stanisława Kostki, zostaje podniesiona do rangi Katedry. Jego ingres nastąpił w czerwcu 1921 r.
Ks. bp W. Tymieniecki jako słowa w swoim herbie biskupim zawarł słowa „In sudore vultus” – W pocie czoła. I tak realizował swoją pasterską misję – nie oszczędzając siebie w niczym, w pocie czoła, utrudzeniu, umęczeniu niósł Jezusa Chrystusa wszystkim. W mieście trudnym, pełnym biedy do wszystkich komitetów niosących pomoc biednym angażował przedstawicieli innych wyznań. Często na fotografiach widać w centrum bpa Tymienieckiego, a obok niego pastora, rabina idących m.in. otwierać nową siedzibę fundacji komitetu pomocy by nieść pomoc najbardziej umęczonym. Zwłaszcza tym po I wojnie światowej, kiedy tu było wiele sierot, wdów, bo przecież w okolicach Łodzi odbyła się jedna z najcięższych bitew, tzw. Bitwa Łódzka w której zginęło ok. 100 tys. żołnierzy w walce trzech walczących armii, a co najgorsze w każdej z nich byli Polacy, na siłę wcielani przez zaborców do wojska.
Bp Tymieniecki nie ustawał w szerzeniu dobra w Łodzi. Budował osiedla dla robotników, zaprosił do Łodzi Siostrę Matkę Urszulę Ledóchowską i kiedy przybyła od razu wiedziała, że trzeba do Łodzi skierować siostry, bo tu jest taka wielka potrzeba pracy głoszenia Ewangelii, taka wielka i pilna sprawa Chrystusowa! Nie miał do zaoferowania nawet mieszkań dla sióstr. Mieszkały w poddaszu budynku tkacza, dzisiaj Księgarnia Archidiecezji Łódzkiej. Mimo tego Siostry realizowały piękną pracę i wielkie dzieła dbając o dzieci i pomagając potrzebującym.
Biskup Tymieniecki widział Boga w każdej twarzy pojedynczego człowieka! Kiedy zmarł 10 sierpnia 1934 r. nagle w wieku 63 lat, Łódź została pogrążona w żałobie. W epitafium pochodzące z tamtego czasu, znajdujące się w ambicie Katedry po prawej stronie przy zejściu do krypty biskupów zostało zawarte słowa: „Biskup Wincenty Tymieniecki, Kapłan Według Serca Bożego, Niestrudzony Organizator I Budowniczy Diecezji, Społecznik I Jałmużnik Ofiarny, Otoczony Czcią Duchowieństwa I Wiernych. Zmarł W Panu 10. VIII 1934 R. Niech Spoczywa W Pokoju”
Biskup Tymieniecki – wielki pasterz, bardzo skromny człowieka, kochający Boga i ludzi.