„Uwierzyliśmy w to, że sami możemy decydować co jest dobre, a co złe. Jesteśmy skłonni wybierać z Bożych przykazań tylko te, z którymi się zgadzamy, które według nas są aktualne. Traktujemy wówczas wiarę jak supermarket, do którego chodzimy, żeby samodzielnie wybrać to, co dla nas wygodne, potrzebne, co przynosi nam korzyść i przyjemność”- przestrzegał w swojej homilii Ksiądz Arcybiskup Władysław Ziółek.
Dziś Wielkopostnym Kościołem Stacyjnym była świątynia Opatrzności Bożej. Ksiądz Arcybiskup Władysław Ziółek w swojej homilii zwracał uwagę Na to, że Słowo Boże wzywa nas dziś do konfrontacji naszego życia z Dekalogiem. Duchowny zachęcał, abyśmy w świetle dziesięciorga przykazań przeprowadzili wielkopostny rachunek sumienia, by w całej prawdzie stanąć przed Bogiem w nadchodzące Święta. „Ten Boży Dekalog wciąż wzywa nas do przestrzegania go i do wierności. Porządkuje on zarazem nasze odniesienie do Boga i nasze międzyludzkie relacje”- podkreślał Ksiądz Arcybiskup.
Kaznodzieja w swoich rozważaniach doszedł także do smutnego stwierdzenia, że współczesny człowiek dał się uwieźć największej pokusie, jaką jest relatywizm moralny. „Uwierzyliśmy w to, że sami możemy decydować co jest dobre, a co złe. Jesteśmy skłonni wybierać z Bożych przykazań tylko te, z którymi się zgadzamy, które według nas są aktualne. Traktujemy wówczas wiarę jak supermarket, do którego chodzimy, żeby samodzielnie wybrać to, co dla nas wygodne, potrzebne, co przynosi nam korzyść i przyjemność”- mówił Arcybiskup Władysław.
Dalej Ksiądz Arcybiskup wskazywał, że Chrystus przypomina nam dziś, że Ewangelia jest owszem wymagająca, ale jednocześnie pomaga nam dokonywać w życiu świadomych wyborów, takich które ostatecznie doprowadzą nas do zbawienia.