Autor: Julia Saganiak/Niedziela Łódzka
Wyświetleń: 389
Wielkopostne Kościoły Stacyjne 2022 | parafia MB Różańcowej
Udostępnij

- W Łodzi pielgrzymujemy do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych już po raz dziesiąty. Ta tradycja pielgrzymowania do Kościołów Stacyjnych w Wielkim Poście ma być dla nas pomocą w przeżywaniu tego okresu. Pielgrzymując, mamy przeżywać naszą drogę wielkopostną, drogę nawrócenia - mówił bp Marek Marczak podczas Eucharystii w kościele MB Różańcowej.

W wielkopostny wieczór wierni spotkali się na wspólnej Eucharystii w Kościele Stacyjnym pw. MB Różańcowej w Łodzi. Mszy św. przewodniczył bp Marek Marczak. Podczas homilii powiedział, że wielkopostne pielgrzymowanie do poszczególnych świątyń nawiązuje do starożytnej tradycji, która narodziła się w Rzymie i trwała przez niemal całe pierwsze tysiąclecie chrześcijaństwa. W kolejnym tysiącleciu zwyczaj ten zanikł i dopiero w 1959 roku papież Jan XXIII powrócił do tej wielowiekowej tradycji. 

Duszpasterz podkreślał, że na wspólnej modlitwie chcemy poddawać się nauczaniu Jezusa, a także otrzymywać światło Ducha św., aby wiedzieć, co czynić. 

Biskup Marczak odniósł się do Ewangelii, w której opisany jest moment odwiedzin Jezusa w Nazarecie. Podczas spotkania zamiast wzruszenia i radości pojawia się wrogość. Ludzie zebrani w synagodze, wysłuchawszy jego słów, usiłowali Go nawet zabić. Odpowiedzi na ich rekcję należy szukać kilka wersetów wcześniej. - Gdyby Pan Jezus szukał jedynie popularności, mógłby wykorzystać znajomości z mieszkańcami Nazaretu, uczynić jakiś cud potwierdzający Jego boską moc i mieć po swojej stronie wielu ludzi. Mógłby mieć wielu wyznawców w Nazarecie z którego pochodził, ale Pan Jezus nie szukał u swoich rodaków popularności, ale wiary. Wiara wymaga od słuchaczy nie tylko potakiwania głową i deklaracji, że dobrze mówi - tłumaczył bp Marczak, wskazując na istotę zmiany swojego dotychczasowego życia, a nie krótkotrwałych stwierdzeń. 

Biskup Marek Marczak nawiązał także do pierwszego czytania, w którym Jezus opowiada historie będące przykładem tego, że Bóg często obdarowuje swoich nieprzyjaciół. Kiedy lud usłyszał te przypowieści, uniósł się gniewem, gdyż nagle zburzył się ich cały porządek wiary. - Również wobec nas Pan Bóg postępuje podobnie. Wielu ludzi jest pozytywnie nastawionych do Kościoła i wiary, często wielu podkreśla, że są głęboko wierzącymi, religijnymi, ale dopiero w trudnej sytuacji, sytuacji rzeczywistego wyboru okazuje się, czy można znaleźć w życiu wiarę. Pan Bóg lubi postawić nam takie podstawowe pytanie o wiarę, przy okazji naszych niepowodzeń, trudności czy kłopotów. Ujawniania się wówczas, niestety, ile pustki i bylejakości jest w naszych dotychczasowych relacjach do Boga czy drugiego człowieka - powiedział duchowny.

Pasterz łódzki podkreślił, że trudne sytuacje pozwalają zrozumieć, jak często nasza wiara jest pozorna. Pan Bóg jednak nieustannie zaprasza nas do przemiany, aby wiara była istotnym elementem życia. - Czy Bóg znajdzie w naszym życiu miejsce, gdy przychodzi chwila próby? Kiedy Bóg nie wypełnia naszych próśb, gdy zmienia perspektywę naszego życia, gdy mówi na przykład o niewierzących lub ludziach innej religii, że tam bardziej może znaleźć wiarę niż w nas? Próba wiary zawsze jest okazją do tego, żeby tę wiarę pogłębić - zachęcał do refleksji bp Marczak.

Do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych można pielgrzymować do soboty przed Niedzielą Palmową. Jutrzejszym Kościołem Stacyjnym będzie parafia św. Elżbiety Węgierskiej gdzie wierni będą modlić się we wszystkich intencjach Kościoła Łódzkiego oraz o pokój w Ukrainie.

Udostępnij