Autor: Archidiecezja Łódzka
Wyświetleń: 1595
Abp Ryś: Jezus Zmartwychwstały daje nam nadzieję na życie wieczne | Poniedziałek Wielkanocny
Udostępnij

„Jezus zmartwychwstaje jako pierwszy i ta nadzieja jaką człowiek w sobie nosi na wieczność jest nadzieją spełnioną. Nie jest to jakaś projekcja w człowieku tylko Bóg spełnił tę nadzieje w Jezusie Chrystusie jako pierwszym. Ta nadzieja dla nas w wierze staje się pewnością. Ta nadzieja tak naprawdę nadaje sens temu co robimy”- mówił Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś w Poniedziałek Wielkanocny.

Metropolita Łódzki odprawił Mszę Św. w poniedziałek Wielkanocny w swojej domowej kaplicy. W swojej homilii odniósł się do Psalmu XVI. Ten Psalm jest cytowany przez św. Piotra i św. Pawła. Psalm ten jest przytaczany jako argument, jako słowo, które się wypełnia w Jezusie Chrystusie Zmartwychwstałym. Dlatego ten Psalm w tradycji Kościoła nazywa się Psalmem Mesjanistycznym, bo słowo w nim zawarte wypełnia się na Jezusie. Arcybiskup zwrócił też uwagę na to, że „ten Psalm ma podtytuł: tytuł Dawidowy. Ten tytuł to jest taka nowina, która jest fundamentalna. Taka nowina, którą też przekazujesz w spadku swoim dzieciom. Wiadomość absolutnie podstawowa.”

Dalej Metropolita Łódzki mówił, że „ta modrość w tym Psalmie jest taka, że jest życie wieczne. W życiu dokonuje się wybór między bałwochwalstwem, a Bogiem. Jak idziesz za bałwanami i bożkami to w konsekwencji to ci przynosi śmierć. Jak idziesz za Bogiem to On ci pozwala poznać drogi życia. Pójście za Bogiem daje ci zapewnienie, że nie będziesz się wiecznie wpatrywał w śmierć. Jest obietnica życia, które jest życiem wiecznym. To jest fundamentalna nowina jaką Dawid chce przekazać swoim dzieciom włącznie z nami. Nie musi być tak, że życie się kończy, a ostanie słowo należy do śmierci. Dawid mówi, że tak nie jest. Jest nadzieja, że człowiek może żyć w Bogu wiecznie. Nie cały umierasz i nie wszystko z tobą ginie.”

„Pamiętam kiedy ta nadzieja do mnie bardzo mocno przemówił, kiedy było trzęsienie ziemi we Włoszech. Do dzisiaj ślady tam widać jak się pojedzie”- mówił Abp. Ryś. „Byłem wtedy w Asyżu i wtedy wszystkie freski Giotta w górnej Bazylice spadły ze ścian. Ja sobie tak myślałem: co to jest wszystko warte. Ten gość to malował miesiącami, latami to przechowywano, troszczono się, ludzi przyjeżdżali i podziwiali i naraz przychodzi jakieś pięć minut i to wszystko leci z tych ścian. To stawia takie pytanie o sens wszystkiego. Za czym człowiek goni, wokół czego się stara, dla czego pracuje, co właściwie całą jego energię gdzieś zużywa?”

Odnosząc się dalej do Psalmu Abp Ryś zwrócił uwagę, że „Dawid mówi: nie bój się, bo jest życie wieczne w Bogu. Nie jest tak, że będziesz się wpatrywał w śmierć całą wieczność. Jest rzeczywistość gdzie to wszystko trwa i wszystko co zrobiłeś w życiu sensowne ma trwałość wieczną. Dawid wypowiada tym Psalmem nadzieję, która jest dla człowieka fundamentalna. Piotr i Paweł mówią, że ta nadzieja jest spełniona w Jezusie Chrystusie. W Zmartwychwstaniu Pana właśni o to chodzi, że Jezus zmartwychwstaje jako pierwszy i ta nadzieja jaką człowiek w sobie nosi na wieczność jest nadzieją spełnioną. Nie jest to jakaś projekcja w człowieku tylko Bóg spełnił tę nadzieje w Jezusie Chrystusie jako pierwszym. Ta nadzieja dla nas w wierze staje się pewnością. Ta nadzieja tak naprawdę nadaje sens temu co robimy. Chrystus Zmartwychwstał jako pierwszy. Jest pierwszym z tych, który nie będzie się cała wieczność w śmierć wpatrywać.”

Udostępnij