Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 3171
Abp Ryś: Pielgrzymka to czas, kiedy każdy człowiek może wziąć odpowiedzialność za innych!  - 94. PPŁ  #1
Udostępnij

Pielgrzymka to czas, kiedy każdy człowiek może wziąć odpowiedzialność za innych – to się zaczyna od najprostszych rzeczy – weź tubę i ją ponieś! – mówił  do łódzkich pątników abp Grzegorz Ryś.

Jak co roku od 94 lat - zawsze 21 sierpnia - spod kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej w Łodzi, wyrusza na szlak Piesza Pielgrzymka Łódzka na Jasną Górę. Przez cztery dni pątnicy pokonają dystans ponad 120 km., by w sobotę 24 sierpnia w godzinach popołudniowych, stanąć przed tronem Królowej Polski w Częstochowie.

- Hasłem tegorocznego naszego pielgrzymowania są słowa: Stworzycielu Duchu przyjdź! –tłumaczy ks. Łukasz Tarnawski – kierownik łódzkiej pielgrzymki. - W tym roku pielgrzymuje prawie 2 tysiące łodzian, w dziewięciu grupach. Grupa 10  - to tradycyjnie grupa rowerowa, która wyruszy do Częstochowy 24 sierpnia, spod łódzkiej katedry. – dodaje.

Zanim jednak łodzianie wyruszyli w stronę duchowej stolicy Polski, uczestniczyli w Mszy świętej, której przewodniczył jałmużnik papieski – kardynał Konrad Krajewski. W liturgii uczestniczył także metropolita łódzki – arcybiskup Grzegorz Ryś, biskup Marek Marczak, księża kierownicy poszczególnych grup oraz pątnicy i ich rodziny.

W homilii, która stała się dla wszystkich pielgrzymów – słowem na drogę – łódzki pasterz pytał zgromadzonych - jaki Kościół wybraliście? Wybraliście ten Kościół tak jak On jest urządzony przez Boga, który jest Ojcem, który nie przebiera? Boga, który nie wybrzydza, nikomu nie mówi:za późno żeś przyszedł, teraz  już się na nic nie załapiesz, twoją pracę wzięli inni! Wybraliście taki Kościół, w którym Ojciec daje każdemu tyle, ile chce. Kościół, który jest miejscem obdarowania przez Boga, a nie zarabiania, a nie obnoszenia się ze swoim. Wybraliście taki Kościół? – pytał kaznodzieja.

- Najpiękniejszym obrazem Kościoła jako pielgrzymka jesteśmy wtedy, kiedy – to się dzieje w łódzkiej pielgrzymce - niesiemy na przedzie grupy wystawionego w Najświętszym Sakramencie naszego Pana Jezusa Chrystusa. Idąc za Nim słuchamy słowa, które Go przepowiada i jesteśmy wspólnotą jego uczniów. To jest obraz Kościoła.- zauważył arcybiskup.

- W Kościele – w Winnicy – nie zarobkujemy! Kościół nie jest obszarem zarobkowania! Kościół jest obszarem obdarowania! Od początku do końca Bóg cię obdarowuje także wtedy, kiedy cię obdarowuje konkretnym powołaniem, kiedy możesz zrobić dobro. Bóg mówi: wierzę w ciebie, potrafisz to zrobić. Kościół jest miejscem obdarowani! – mówił łódzki pasterz.

Nawiązując do ewangelii o robotnikach w winnicy łódzki pasterz powiedział – Gdybyśmy zapatrzyli się w Boga, który jest gospodarzem winnicy, gdybyśmy odkryli jego ojcostwo, pewnie wtedy skończyłyby się nasze pretensje – ten też dostał denara za swoją pracę? Za co? Ja od rana pracuję jak głupi, a ten co przyszedł posprzątać po wszystkim, dlaczego tyle samo dostał? To jest twój brat! To jest twoja siostra! Nie cieszysz się, że on/ona też wzięli za tą pracę odpowiedzialność? – dodał.

W końcowej części homilii łódzki pasterz nawiązał do dwóch ikon ustawionych w prezbiterium świątyni, które są wiernymi kopiami obrazów, które przed laty zostały ufundowane przez generała Andersa do jednego z Syryjskich kościołów. Ikony przedstawiające Jezusa i Maryję z Dzieciątkiem omodlone przez pątników w czasie Mszy świętej w najbliższych dniach zostaną zawiezione do Syrii. - Niech podczas dzisiejszego pielgrzymowania, wśród wielu waszych intencji znajdzie się i ta - za Kościół w Syrii - apelował abp Ryś.

Po uroczystym błogosławieństwie i posłaniu, pątnicy przygotowywali się, aby gdy zostaną wezwani przez kierownika pielgrzymki, wraz ze swoją grupą wyruszyć w drogę. Jak informują organizatorzy – z uwagi na to, że grupy 4 i 5 mają swój nocleg w Wadlewie, a więc idący w nich pątnicy mają dłuższy odcinek drogi do pokonania, dlatego też w drogę wyruszyli jako pierwsi. Następnie w kolejności grupy 1,2,3,6,7,8 i 9. W grupie czwartej wraz z młodzieżą pielgrzymuje ksiądz arcybiskup, a w grupie szóstej – ksiądz kardynał.

Pierwszy dzień (35 km) pątnicy zakończą nabożeństwem pokutnym, które sprawowane będzie w miejscach ich noclegu, tj. Dłutowie, Leszczynach i Wadlewie, aby pojednani z Panem Bogiem i drugim człowiekiem, mogli następnego dnia iść dalej do trony Matki i Królowej w Częstochowie.

Udostępnij
Galeria zdjęć