Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 2654
Jubileusz 25 – lecia Stowarzyszenia Hospicjum Łódzkie
Udostępnij

- Mówisz do ludzi o drodze, prawdzie, życiu, a stać cię na osobiste zaangażowanie? A stać się na komunię z nimi? Stać cię na bliskość w stosunku do nich? Może bowiem pojawić się pokusa pomagania ludziom ale na bezpieczny dystans, żeby tylko się nie zaangażować samemu. – tłumaczył abp Ryś.

W 25. rocznicę powstania Stowarzyszenia Hospicjum Łódzkie w sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Łodzi, Mszy świętej dziękczynnej za dzieło opieki paliatywnej przewodniczył i kazanie wygłosił arcybiskup Grzegorz Ryś - metropolita łódzki.

- Nieraz kiedy stajemy przy łóżku człowieka chorego nie wiemy co powiedzieć. – mówił w homilii metropolita łódzki. - Kiedy stajemy przy łóżku człowieka, o którym wiemy, że jest chory terminalnie, zupełnie nie wiemy co powiedzieć. Ta dzisiejsza ewangelia jest właśnie o tym, o tym że wtedy nie musisz w ogóle nic mówić. Wtedy istotne jest żebyś był! Dlatego Pan Jezus mówi do uczniów – ja jestem drogą, prawdą i życiem. Ja jestem przy was, nie bójcie się! – zaznaczył.

Odnosząc się do posługi zaangażowanych w medycynę paliatywną kaznodzieja podkreślił: - to co robicie, potwierdza, że tę ewangelię praktykujecie. Bo są sytuacje, że człowiekowi nie trzeba teoretycznie nic opowiadać, bo to nie jest czas na opowiadanie co znaczy żyć, co znaczy prawda, jakie są ludzkie drogi. Wtedy, gdy człowiek jest przestraszony, jedynym sposobem pomocy jest dźwignięcie go ze strachu, by dać mu pokój, którym jest bycie przy osobie. Jezusowe - ja jestem! – dodał pasterz.

Stowarzyszenie Hospicjum Łódzkie to jedna z pierwszych w województwie łódzkim organizacji, która propaguje i prowadzi opiekę paliatywną nad ludźmi nieuleczalnie chorymi i nad ich rodzinami. Dzięki temu wieloletniemu działaniu w każdym powiecie, pacjenci mają dostęp do opieki paliatywnej, a ich rodziny nie pozostają bez konkretnego wsparcia duchowego w chorobie swoich bliskich.

Udostępnij
Galeria zdjęć