Autor: Archidiecezja Łódzka
Wyświetleń: 1586
„63 Dni Chwały” | 75. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Udostępnij

„Byli jak kamienie rzucane na szaniec i z tych ludzkich serc, ludzkich ciał, ludzkiej krwi były budowane szańce wolności dla umęczonej stolicy. Byli jak kamienie rzucane na szaniec, drogocenne perły, którymi nabywana była wolność i niepodległość Ojczyzny. Są w życiu sprawy, wartości, ideały, za które warto, a niekiedy trzeba życie dać”- mówił w Archikatedrze Łódzkiej Ksiądz Prałat Ireneusz Kulesza, który przewodniczył Mszy Św. w 75. Rocznicę Powstania Warszawskiego.

W samo południe w Archikatedrze Łódzkiej wierni Archidiecezji zgromadzili się na Eucharystii sprawowanej w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego. Msza św. rozpoczęła się od odśpiewania modlitwy obozowej, która stała się hymnem Armii Krajowej: „O Panie, któryś jest na niebie”

O, Panie , któryś jest na niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń !
Wołamy z cudzych stron do Ciebie
O polski dach i polską broń.

O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siekł nasz Kraj,
Do wolnej Polski nam
Powrócić daj !
By stał się twierdzą nowej siły
Nasz Dom, nasz Dom.

„Pragniemy w dniu dzisiejszym obchodząc 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w szczególny sposób zawierzyć Bogu miłość i ofiarę cierpienia tylu naszych braci i sióstr, którzy dla wolności Ojczyzny złożyli swoje życie i przelali swoją krew. To było wielkie wezwanie ku wolności, wielkie wołanie o wolną i niepodległą Rzeczpospolitą”- mówił we wstępie Ksiądz Prałat Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii Archikatedralnej, który przewodniczył Mszy Św.

W swojej homilii Ksiądz Prałat podkreślał, że „czcząc dziś 75. Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, pragniemy przeżywać wspomnienie tamtych chwil jako pochylenie nad bohaterstwem i wolnością, nad odwagą i miłością do Ojczyzny, nad niespotykaną daniną krwi żołnierzy, powstańców, harcerzy, kobiet i dzieci w ustach, których była modlitwa: Polsko, umieram dla Ciebie! Bo ginęli za Polskę. Nie myśleli wówczas o wielkiej polityce. Walczyli, bo mieli już dosyć poniżania i tortur, bo przecież Polacy to naród dumny. I wówczas 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00 ten Naród pokazał co oznacza powstać z kolan. Warszawa walczy. Warszawa jest wolna.”

Po Mszy Św. zostały złożone kwiaty i znicze przy grobie Księdza Tadeusza Burzyńskiego, łódzkiego kapłana, który zginął w pierwszych godzinach Powstania Warszawskiego. Wierni pomodlili się także przy jego grobie za Ojczyznę.  

Udostępnij
Galeria zdjęć