Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 8254
Wojownicy Maryi "zdobyli" Łódź
Udostępnij

-Chciałem zostać Wojownikiem Maryi, bo odkryłem w Niej Mistrzynię życia Duchowego, Kogoś, kto jest najbliżej Serca Jezusa. – mówi Aleksander Beta. - Maryja to kobieta, która nosiła Jezusa pod swoim sercem, będąc tak blisko Niego i później będąc z Nim 30 lat pod jednym dachem. Od Jezusa chcę uczyć się prawdziwego męstwa w życiu – właśnie dlatego zostałem Wojownikiem Maryi. – dodaje Beta.

Przyjechali z całej Polski: Helu, Ostrołęki, Poznania, Nowego Targu, Zakopanego, Wrocławia, Wałbrzycha, aby w Łodzi - w sercu Polski - spotkać się i wspólnie uwielbić Maryję, której są Wojownikami.

zobacz także: „JAK NIE STANIESZ SIĘ ŚWIĘTYM, TO WIELU PRZEGRA” - MĘSKI RÓŻANIEC ULICAMI ŁODZI

Założycielem męskiej wspólnoty różańcowej - Wojowników Maryi jest salezjanin ks. Dominik Chmielewski. - Pragnienie powstania takiej grupy mężczyzny zrodziło się w sercu salezjanina - księdza Dominika Chmielewskiego w 2015 roku – tłumaczy ks. Maciej Sarbinowski – salezjanin. – Dostrzegł on potrzebę formowania mężczyzn, którymi w czasie swojej publicznej działalności otaczał się Jezus. Dziś widzimy, że mężczyźni z tego Kościoła uciekli, stąd ten pomysł, aby na powrót do niego wrócili. – dodaje salezjanin.

Sobotnie spotkanie odbywające się w parafii p.w. Matki Boskiej Jasnogórskiej na łódzkim Widzewie rozpoczęło się od odmówienia wspólnie części różańca świętego, po którym miała miejsce projekcja filmu zatytułowanego: Wojownicy Maryi. Następnie swoim świadectwem wiary i miłości do Maryi podzielili się biorący udział w filmie Wojownicy Maryi – Sebastian, Aleksander i Mariusz. Później konferencję na temat sakramentów świętych wygłosił do zgromadzonych ks. Maciej Sarbinowski. Spotkanie zakończyła wspólna Msza święta, której przewodniczył ks. bp Ireneusz Pękalski.

Każdego z Wojowników Maryi cechuje jedno - Miłość do Matki Pana oraz codzienna modlitwa różańcowa.

-Modlitwa różańcowa daje mi duchową siłę i  jest dla mnie wyznacznikiem w moim życiu, a Maryja jest moją Mamą duchową. Obrałem Maryję jako moją Mamę duchową i Jezusa za Tatę, ponieważ nie miałem dobrych relacji moimi rodzicami. – tłumaczy Andrzej Ostrowski z Wałbrzycha.

- Dla mnie modlitwa różańcowa, to modlitwa z serca. – mówi Mateusz Tomczak z Łodzi. - Kiedy pojawia się to, co jest w głębi - w sercu - w ciszy i kiedy zamykam oczy i myślę o Maryi, modlitwa sama płynie w Jej kierunku. – dodaje.

zobacz także: MĘSKI RÓŻANIEC NA PIOTRKOWSKIEJ

W sobotnim spotkaniu wzięło udział ponad półtora tysiąca mężczyzn w różnym wieku. Jak podają organizatorzy tego typu ogólnopolskie spotkanie otwarte odbyło się po raz drugi. Więcej informacji na temat formacji i wspólnot Wojowników Maryi można znaleźć na stronie: www.only4men.pl. Organizatorem dzisiejszego spotkania była wspólnota Wojownicy Maryi Łódź   

Udostępnij
Galeria zdjęć