Autor:
Wyświetleń: 619
Obraduje Rada Duszpasterska drugiej kadencji
Udostępnij

Jak podkreślił metropolita łódzki, kluczowym zadaniem dla ludzi wierzących jest nowa ewangelizacja. "Ciągle jesteśmy w kotle rozmaitych spraw. Tych, które pełne są blasku i tych, które budzą obawy" - mówił abp Ziółek.
Jego zdaniem zbyt często katolicy zbyt często nie pokazują odwagi w dawaniu świadectwa. "Przyjmujemy postawę milczenia. Chociaż w sumieniu odróżniamy dobro od zła, to w życiu publicznym często brakuje tego naszego świadectwa, brakuje odwagi. Tak, jakbyśmy gdzieś pod korcem naszą wiarę chowali" - zauważał pasterz Kościoła w Łodzi.
Abp Ziółek zwrócił uwagę na zmniejszające się zainteresowanie wiernych organizacjami katolickimi. "Trudno powiedzieć, dlaczego ludzie boją się włączać do ruchów. Kiedyś rozbudziło się nimi zainteresowanie, ale ostatnio ulega skurczeniu" - podkreślił.
Przypomniał, że ewangelizacja potrzebuje nowych metod, zapału, ale przede wszystkim potrzebuje nowych ludzi, którzy żyją tajemnicą Zmartwychwstałego. "Jeśli żyją nią w pełni - mogą zmieniać świat" - mówił abp Ziółek.

Bp Adam Lepa mówił o zagrożeniach dla wartości chrześcijańskich i patriotycznych. Zauważył, że istnieje wiele obszarów, w których one występują. "Banalizuje się wartości chrześcijańskie. Tak się mówi o wierze, o miłości, żeby one nie pociągały, żeby odwrócić od nich uwagę, a nawet - wywoływały niesmak" - mówił bp Lepa. Zauważył, że podobnie jest z wartościami patriotycznymi. "Widać to szczególnie w programach satyrycznych. Nawet w PRL stały one na znacznie wyższym poziomie niż obecnie.
Zagrożenie jest lekceważenie niedzielnej Mszy świętej, rosnąca liczba rozwodów, próby usuwania krzyży w szkołach, zmniejszające się czytelnictwo prasy katolickiej i laicyzujące oddziaływanie mediów. "Zwłaszcza chodzi o media realizujące coraz wyraźniej hasło, że życie człowieka powinno być lekkie, łatwe i przyjemne" - podkreślał hierarcha.
Bp Lepa podkreślił potrzebę dawania świadectwa. "Powinno być ono powielane, trzeba je rozgłaszać" - mówił. Katolicy powinni też reagować na wszelkie przejawy dyskryminacji wiary i publicznie wspierać osoby, które takie świadectwo dają.

Udostępnij