Autor:
Wyświetleń: 706
Pochowane szczątki 40 ofiar hitlerowców
Udostępnij

W uroczystości uczestniczyli duchowni katoliccy, prawosławni i protestancy oraz żydowscy. Metropolita łódzki, abp Władysław Ziółek podkreślił, że pochówek jest powinnością "głęboko ludzką i chrześcijańską". "Modlitwa za nich to rzecz święta i szlachetna" - mówił. Wskazał, że na cmentarzu zebrali się "przedstawiciele różnych wyznań i religii, zjednoczeni tragiczną historią ludzi i narodów, które żyły na polskiej i łódzkiej ziemi". "Zgromadzili się dzisiaj, by oddać hołd i cześć ekshumowanym prochom pierwszych ofiar obłąkańczego systemu totalitarnego, który 70 lat temu agresor zaprowadził na okupowanych terenach, dopuszczając się niewiarygodnej przemocy" - zauważał abp Ziółek.
Prezydent Łodzi, Jerzy Kropiwnicki zapewniał, że zrobione zostanie wszystko, co możliwe, aby ustalić tożsamość ofiar. Na razie bowiem znane są nazwiska jedynie pięciu. "Dziś nie można dokładnie potwierdzić tożsamości 35 osób. W wyniku śledztwa udało się wytypować 31 nazwisk prawdopodobnych ofiar" - podkreślał. Na liście są nazwiska polskie, niemieckie i żydowskie.
Szczątki wszystkich ofiar spoczęły w głównej alei Cmentarza Komunalnego na Dołach. Zostały złożone w czterech trumnach, udekorowanych biało-czerwonymi flagami.
W maju 2008 r. na terenie dawnego poligu na łódzkim Brusie ekipy archeologiczne odkryły mogiłę ze szczątkami 40 osób, prawdopodobnie przedstawicieli łódzkiej inteligencji, zamordowanych przez Niemców 12 listopada 1939 r. To właśnie one zostały pochowane 1 września. Tymczasem w lipcu 2009 r. odkryta została kolejna mogiła, tym razem zawierająca szczątki 25 mężczyzn, zabitych strzałem w tył głowy.
Na terenie poligonu odnalezione zostały również mogiły polskich żołnierzy, zamordowanych już po okupacji przez NKWD i UB. Nadal trwają poszukiwania zwłok kapitana Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” i jego pięciu towarzyszy, którzy zostali rozstrzelani na Brusie przez komunistyczną bezpiekę 19 lutego 1947 r.

Udostępnij