Autor:
Wyświetleń: 724
Benedykt XVI przybliżył postać św. Ottona z Cluny – opata i reformatora życia zakonnego
Udostępnij

Po wygłoszeniu przemówienia i streszczeniu go w głównych językach światowych Ojciec Święty pozdrowił przybyłych pielgrzymów w ich językach narodowych, m.in. po polsku, odmówił ze zgromadzonymi po łacinie Modlitwę Pańską i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego.

W naszym języku Benedykt XVI powiedział: „Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Wczoraj minęła siedemdziesiąta rocznica wybuchu drugiej wojny światowej. W pamięci narodów pozostaje wspomnienie tragedii ludzkich losów i bezsens wojny. Prośmy Boga, aby serca ludzi przenikał duch przebaczenia, pokoju i pojednania. Europie i światu potrzebna jest dzisiaj wspólnota ducha. Budujmy ją na Chrystusie i Jego Ewangelii, na fundamencie miłości i prawdy. Wam tu obecnym i wszystkim, którzy tworzą klimat pokoju, z serca błogosławię”.

Wcześniej ks. prał. Stanisław Nasiorowski z sekcji polskiej Sekretariatu Stanu odczytał polskie streszczenie katechezy papieskiej:

Święty Odo, któremu jest poświęcona dzisiejsza katecheza, żył na przełomie IX i X wieku. Zafascynowany regułą św. Benedykta, wstąpił do klasztoru w Baume, skąd przeniósł się do Cluny, gdzie w 927 r. został opatem. Dzięki niemu to benedyktyńskie opactwo stało się centrum reformy zakonnej, promieniującej na wiele klasztorów Europy. Wizytował opactwa w Rzymie, Subiaco, na Monte Cassino i w Salerno. Zmarł 18 listopada 942 r.

Biografowie podkreślają jego cierpliwość, wyrzeczenie się świata, troskę o ludzkie dusze. Zabiegał o pokój i zgodę między panującymi władcami, o zachowanie dyscypliny zakonnej w klasztorach, przestrzeganie Bożych przykazań przez wiernych. Troszczył się o chorych, młodzież, starszych. Był szczególnym czcicielem Matki Bożej, nazywał Ją Matką Miłosierdzia, Jedyną Nadzieją Świata. Szerzył wśród wiernych kult Ciała i Krwi Chrystusa. Przestrzegał przed niegodnym sprawowaniem Mszy świętej i przyjmowaniem komunii św. bez należytego szacunku. Wzywał do nawrócenia, pokory, prostoty, podkreślał przemijalność świata i potrzebę troski o życie wieczne.

Dążenie do doskonałości chrześcijańskiej, które polecał swoim współbraciom, jak i wiernym świeckim, niech będzie także naszym zadaniem.

Udostępnij