Autor:
Wyświetleń: 641
Ponad 2 miliony złotych z 1% na Dom Samotnej Matki
Udostępnij

Mimo, że do końca okresu rozliczenia Urzędów Skarbowych z organizacjami pożytku publicznego zostało jeszcze kilka dni, Fundacja już teraz nie ukrywa zadowolenia. "Jesteśmy bardzo wdzięczni podatnikom za ich wsparcie. Pokazuje ono, że idea Domu Samotnej Matki bliska jest wielu ludziom" - podkreśla ks. Stanisław Kaniewski, przewodniczący Rady Fundacji.
Do 19 sierpnia na konto fundacji wpłynęło już 2 miliony 360 tysięcy złotych. "W ubiegłym roku z tytułu odpisu 1 procent fundacja pozyskała 380 tysięcy złotych" - cieszy się ks. Kaniewski.
„Ten wynik świadczy o tym, że jesteśmy wrażliwi na kwestię wsparcia dzieci poczętych i samotnych matek. Pokazuje to rzeczywisty wymiar wyobraźni miłosierdzia naszego społeczeństwa. Dzięki wpłatom z 1 procenta nasz Dom Samotnej Matki nabierze kształtu, który z całą pewnością będzie dobrze służyć Łodzi i regionowi” - mówi ks. Robert Jaśpiński, dyrektor Fundacji.
Według przedstawicieli fundacji za wcześnie jeszcze na analizę kto wpłacał pieniądze, ale sądząc po wpływach, ofiarodawcami są mieszkańcy całej Polski. "„Być może istnieje kryzys finansowy, co przekłada się na mniejsze darowizny od firm, natomiast zawsze można liczyć na wrażliwość i obywatelską postawę ludzi. Wydaje mi się, że z tą darowizną związane jest także przekonanie wielu osób, że działalność organizacji pozarządowych i kościelnych jest po prostu bardziej efektywna niż działalność administracji publicznej. Po prostu chcemy przeznaczać pieniądze na realizację zadań bliskich i potrzebnych ludziom, a niekoniecznie oddawać je fiskusowi” - podkreśla Tomasz Bilicki z Centrum Służby Rodzinie, które zajmuje się budową Domu Samotnej Matki.
Członkowie Rady Fundacji cieszą się, że pieniądze wpłacali nie tylko ludzie związani z Kościołem. „Jeden z moich wnuków chodzi do klasy, która w głosowaniu podejmowała decyzję o tym, jaką organizację pożytku publicznego wesprzeć. Okazało się, że uczniowie wybrali właśnie Dom Samotnej Matki. Nie wybierali wcale instytucji prowadzonej przez Kościół, ale instytucję potrzebną wszystkim i realizującą dobrze określone cele” - opowiada Krystyna Osada, członek Rady Fundacji.

Udostępnij