Autor:
Wyświetleń: 734
Piotrkowscy pielgrzymi docierają na Jasną Górę
Udostępnij

Pielgrzymi podzieleni byli na cztery grupy różniące się charakterem i kolorem. "Pierwsza grupa ma charakter maryjny (kolor niebieski), druga - "patriotyczny" (kolor biało-czerwony), trzecia skupiająca głównie młodzież - papieski (kolor żółty), a czwarta, prowadzona przez jezuitów podkreśla obecność w mieście Matki Bożej Trybunalskiej, patronki polskich parlamentarzystów (kolor biały)" - wyjaśnia ks. Krzysztof Nowak, kierownik pielgrzymki.
Trasa z Piotrkowa nie prowadzi prosto do Częstochowy. "Tradycją jest, że odwiedzamy znajdujące się w okolicy sanktuaria. Trzeciego dnia są to Gidle i św. Anna. Idziemy dłużej, ale duchowo ma to dla nas wielkie znaczenie" - mówi jedna z pątniczek.
Siostra Marietta Drozdowicz, augustianka z Krakowa pielgrzymuje od małego, a z pielgrzymką piotrkowską idzie po raz kolejny. "Modlitwa do Matki Bożej - ona pomoże, coś się wyprosi. To są też takie rekolekcje, spotkanie z młodymi. Idziemy w habitach, księża w sutannach - a to jest przecież świadectwo, że można żyć inaczej i być szczęśliwym" - mówi s. Drozdowicz.
W pielgrzymce dominują ludzie młodzi. "Każdy ma swoje indywidualne intencje. Ja idę w intencji dziękczynnej, żeby podziękować za cały ten rok, za rok studencki. Bo myślę, że mimo wszystko był to szczęśliwy rok i mam za co Bogu dziękować" - deklaruje jedna z piotrkowskich studentek. "Proszę o zdrowie dla mojej rodziny. I żeby Chrystus wskazał mi właściwą drogę" - dodaje inna.
Po raz pierwszy w tym roku pielgrzymi mogli adorować w drodze Najświętszy Sakrament. "Chcemy również uprzytamniać sobie i innym szczególną obecność Pana Jezusa pośród nas, a także uwrażliwić się na uczestnictwo we Mszy świętej" - podkreśla kierownik pielgrzymki, ks. Krzysztof Nowak. Monstrancja niesiona była trzeciego dnia. "Pan Jezus wyruszył z nami z Gidel i na każdym etapie adorowany był w innej grupie" - dodaje ks. Nowak. "Fantastyczny pomysł. Widać było jak bardzo tę adorację przeżyła nasza młodzież" - ocenia jeden ze starszych pielgrzymów.
Swoje intencje niesie też prezydent Piotrkowa Trybunalskiego, Krzysztof Chojniak. "Ze względu na różne ważne sprawy, problemy dotyczące naszego miasta, właściwego rozwoju, realizacji inwestycji, stworzenia jak najlepszych warunków dla piotrkowian - są też tymi intencjami bardzo ważnymi, które staram się polecać na szlaku pątniczym" - wyjaśnia. Chojniak pielgrzymuje już po raz 13. "Za młodu na pielgrzymkę zabierał mnie ojciec, teraz ja idę ze swoimi dziećmi" - podkreśla.
Tegoroczna pielgrzymka ma wyjątkowy charakter. "Nie tylko jest jubileuszowa, ale także poprzedza nawiedzenie naszej archidiecezji przez obraz Matki Bożej Częstochowskiej. A nawiedzenie zaczyna się właśnie w Piotrkowie Trybunalskim" - wyjaśnia ks. Nowak.
Piotrkowscy pielgrzymi wezmą udział w uroczystościach Matki Bożej Szkaplerznej, a potem pieszo wracają do domu. Piotrkowscy pątnicy pokonują ponad 200 kilometrów - wędrują 4 dni na Jasną Górę i 3 dni z powrotem. Piotrkowska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę odbywa się już po raz 140.

Udostępnij
Galeria zdjęć