Spis treści (Warto_luty2017.html)
Rozdział "Nasi"... to novum.
Uzasadnienie:
w internecie, jak w rzeczywistości, spotykamy drogocenności: elementy "odżywcze", sprzyjające rozwojowi człowieka i społeczeństw oraz "śmieci" i trucizny.
Musimy się uczyć wyławiać "pożywne owoce" z tego internetowego oceanu, gromadząc argumenty "za" i "przeciw".
********* "N A S I" (Marek, Andrzej, Barbara, Wiesława, Krzysztof z SRK AŁ) polecają, pytają, inicjują:*********
A. Zaproszenie do udziału w spotkaniu: 17-tego lutego o 17:00
Serdecznie zapraszamy na pierwsze w tym roku spotkanie wspólnotowo-organizacyjne.
Termin: piątek za tydzień (17-02) o godzinie 17:00
Miejsce: pomieszczenie wskazane przez Księdza Adama (przy kościele p.w. Świętego Józefa (ul. Ogrodowa)
Cel: Wymiana myśli, uzgodnienie planów na rok 2017.
1. Nagrania MP3 z Wydziały Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego
***************Witam.
W ostatnim czasie "wpadły
mi w ręce" nagrania MP3 z Wydziały Filologicznego Uniwersytetu
Łódzkiego. To, czym "karmi" się studentów tego wydziału, przerosło
moje najśmielsze wyobrażenia - propaganda gender i związków
homoseksualnych (nagrania w załączeniu). Czy my, jako Stowarzyszenie
Rodzin mamy milczeć wobec jawnej indoktrynacji młodzieży i to na naszym
łódzkim "podwórku"? Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że protesty
niewiele zmienią, natomiast bronią, chyba najbardziej skuteczną, jest
ujawnianie prawdy. Dlatego przesyłajmy tę informację, gdzie tylko to
jest możliwe. Przestrzegajmy naszą starszą młodzież przed studiami na
Wydziale Filologicznym UŁ. Nie możemy tolerować zła!
Albo
my ten świat zmienimy, albo ten świat zmieni nas.
Pozdrawiam, Szczęść Boże. Krzysztof Antykultura_na_UL.zip
**********Odpowiedź Andrzej:
Dziękuję Krzysztofie za Twą aktywność, za Twą troskę o przyszłość.
Niech ta "przesyłka" trafi do tzw. "naszego" środowiska i niech będzie
świadectwem przesuwającej się "granicy wstydu" także naszego
społeczeństwa, atakowanego, przez media, "twórczością" i tzw. nauką
"produkowaną" przez nosicieli antykultury.
Tych, zwykle dobrze wykształconych nosicieli antykultury należy nazwać:
to złoczyńcy i deprawatorzy. Ich intencje są haniebne a konsekwencje
przerażające - destrukcja i dżungla.
Ten sowicie finansowany proces odbywa się od kilkunastu lat także w polskich instytucjach, szkołach i uczelniach.
Nie mamy bezpośredniego wpływu na narzędzia medialne - potężne dźwignie, potężne siły.
Widzimy, jak tzw. "naszemu" środowisku trudno jest aktywnie reagować na
bieżące zdarzenia - przez własny tekst, własną ocenę, przez adres
internetowy, przez notatkę z ważnego wydarzenia.
W taki cichutki sposób dokładamy się do tej nieaktywnej, "bezwładnej"
masy, której położenie zawsze można przesunąć - wystarczy jedynie
przyłożyć ramię dźwigni albo odpowiednio dynamicznie "szarpnąć".
Zachęcam do powtórnego przeczytania tekstu-wywiadu z Arcybiskupem
Markiem MJ+_Opoka.pdf,
w którym omawiane są m.in. uwarunkowania i przyczyny tego, co teraz
boleśnie
doświadczamy, tego, co jest skutkiem "rozlewania się obłędnych"
ideologii: idealistycznych i materialistycznych, skutkiem odchyleń od
racjonalnie uzasadnionego "środka" - chrześcijaństwa:
Anna Cichobłazińska, Abp Marek Jędraszewski: Między kryzysem wartości a nihilizmem
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/niedziela201408-wartosci.html
2. Dyskryminowanie chrześcijan w Unii Eurpojskiej - Ksiądz Profesor Waldemar Rakocy CM
Ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy CM http://www.kul.pl/ks-prof-dr-hab-waldemar-rakocy-cm,art_436.html
Ksiądz Profesor niezwykle precyzyjnie naucza i ostrzega przed konsekwencjami postawy relatywizmu moralnego.
Warto sięgnąć po treści
homilii "odkrywających prawdę", obnażających wszechobecne "fałsze"
ideologiczne (plenią się jak chwasty).
http://www.waldemarrakocy.pl/homilie.htm
1. BÓG OBECNY W SWYM LUDZIE (Uroczystość Zesłania Ducha Świętego)
2. Z BOGIEM LUB PRZECIWKO NIEMU (XX NIEDZIELA ZWYKŁA)
3. BÓG WZYWA WSZYSTKICH W GÓRĘ!
4. UTRUDZENI ŻYCIEM (XI Niedziela zwykła)
5. WSPOMNIENIE WSZYSTKICH ZMARŁYCH
6. Z PAWŁEM Z TARSU O NAWRÓCENIU
7. WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE
8. WNIEBOWZIĘCIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
9. PRZYKAZANIE MIŁOŚCI BLIŹNIEGO (VI Niedziela wielkanocna)
10. PIENIĄDZE SZCZĘŚCIA NIE DAJĄ (XXVI Niedziela Zwykła)
11. UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA
12. DYSKRYMINOWANIE CHRZEŚCIJAN W UNII EUROPEJSKIEJ
Homilia nr 12:
Pan Jezus zapowiada w dzisiejszej
Ewangelii, że będziemy prześladowani za wyznawanie Jego imienia,
czyli Jego samego. Każdego roku zostaje zamordowanych na świecie
od 100 do 170 tys. chrześcijan z powodu wyznawanej wiary. Wbrew
powszechnemu przekonaniu prześladowania chrześcijan nie mają miejsca
tylko w Azji czy Afryce, ale również w Europie – i to na terenie samej
UE. Włoski badacz nowych ruchów religijnych, Massimo Introvigne, w
jednej z wypowiedzi stwierdza, że zaprzeczanie chrześcijańskim
korzeniom Europy stanowi zapowiedź dyskryminowania chrześcijan. Otóż
chrześcijanie są już dyskryminowani w UE, na co można podać liczne
przykłady.
Jednym z fundamentalnych praw w UE jest równość jej obywateli. W
rzeczywistości dzieli się ich z powodów światopoglądowych; sprzyja
jednym, a drugim stawia przeszkody. Przykładowo, jeżeli w instytucjach
unijnych złożymy wniosek o dofinansowanie badań nad wartościami
chrześcijańskimi, np. nad rodziną, co służy rozwojowi społeczeństwa,
to najpewniej otrzymamy odpowiedź odmowną. Jeżeli zaś
złożymy wniosek o dofinansowanie badań nad związkami tej samej płci,
aby dowieść, że jest to czymś naturalnym, nasz wniosek zostanie na
pewno rozpatrzony pozytywnie.
Jest to siłowe narzucanie obywatelom tylko jednej opcji, jednego oglądu
rzeczywistości. Mamy do czynienia z naruszaniem fundamentalnej zasady
równości obywateli i ich wolności w dokonywanych wyborach.
Jest czymś naturalnym, że ludzie różnią się w poglądach: że
chrześcijaństwo nie zgadza się z poglądami środowisk liberalnych, a
kręgi liberalne nie zgadzają się z wartościami chrześcijańskimi. Tu
może mieć miejsce stała wymiana zdań. Ale UE jako instytucja powinna
równo traktować swoich obywateli i stać na straży wszystkich. Tymczasem
promuje jeden światopogląd. W tym momencie zaczyna programową
dyskryminację części obywateli i przestaje być organem demokratycznym.
W UE nie tylko promuje się poglądy środowisk liberalnych, ale co gorsza
walczy się z wartościami chrześcijańskimi. Przykładowo spycha się na
dalszy plan rozumienie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. W
tym celu powstają absurdalne ustawy.
Przykładem tego jest Francja. W dokumentach państwowych zakazuje się
używania określeń „ojciec” i „matka”. Zastępuje się je określeniami
„rodzic I” i „rodzic II”, czym dopiero wprowadza się dyskryminację, że
jeden z rodziców jest pierwszy, czyli ważniejszy, a drugi mniej ważny.
Takiego podziału nie wprowadzają określenia „ojciec” i „matka”. Ojciec
i matka to dwie autonomiczne i równe sobie osoby.
Tak postrzega rodziców dziecko. Widzi ono różnicę między mamą i tatą,
ale żadne z nich nie uważa za lepsze czy gorsze. Wybiera się
absurdalne, gorsze i dyskryminujące rozwiązanie, aby forsować ideologię
gender, czyli przekonywać, że różnice płci między kobietą i mężczyzną
nie wynikają z natury, ale mają podłoże społeczne. A skoro są
uwarunkowane społecznie, to podobnie jak zwyczaje społeczne można je
zacierać, znosić: czyli związek dwóch mężczyzn albo dwóch kobiet też
może być małżeństwem.
Kolejnym przykładem jest program dla przedszkolaków „Równościowe
przedszkole”, który usiłowano wdrożyć. Chłopcy i dziewczynki
wymieniają się nieraz zabawkami.
Mogą
też przebrać się za płeć przeciwną, kiedy mają na to ochotę.
Narzucanie im jednak w przedszkolu przebieranek kończy się fatalnie.
Jak pisze jedna z recenzentek programu,
o ile dla dziewczynki
przebranie się za chłopca stanowi zabawę,
to chłopcy już tego
tak nie traktują. Buntują się, uciekają, płaczą
czy nawet rodzi się
w nich agresja. Ci natomiast, którzy nie umieją się sprzeciwić, czują
się upokorzeni. Odbierają to jako odebranie im godności. Są po prostu
inni. A to wcale nie wynika z uwarunkowań społecznych, ale
z
natury, ponieważ taka
reakcja chłopców jest
powszechna.
Zajęcia w przedszkolach typu „Ala jest chłopcem, a Jaś
dziewczynką” –
a jest to jeden z przykładów – prowadzą do dezintegracji psychiki
dziecka i zaburzeń osobowościowych na całe życie. Jak czytamy we
wspomnianej recenzji, czterolatek widzi różnicę między rolą mamy i
taty, ale nie ma zielonego pojęcia, że dorośli nazywają je rolami
płciowymi. Są to problemy dorosłych, które przetworzono na
program
dla dzieci. W ten sposób manipuluje
się dziećmi, obarczając je
problemami dorosłych, których one nie rozumieją.
Ukrytym celem takich programów jest ideologia gender, aby przygotować
grunt pod małżeństwa homoseksualne. Autorzy takich programów są gotowi
poświęcić łzy i cierpienie dziecka, jego zdrowie psychiczne dla
uzasadnienia racji bytu związków tej samej płci. Dzieci stają się tu
ofiarami walk światopoglądowych prowadzonych przez dorosłych, którzy
chcą zburzyć dotychczasowy model małżeństwa i rodziny. Takie
działania ujawniają bezwzględność ich autorów, a względem dzieci
stanowią barbarzyństwo. Składa się doniesienie do prokuratury, że
nauczyciel nakrzyczał w szkole na ucznia, a funduje się piekło
przedszkolakom. Oto skutek programowego wdrażania w UE światopoglądu
liberalnego: ideologia staje się ważniejsza od dobra i zdrowia dziecka.
Kierowanie się zasadą „ideologia ważniejsza od człowieka” jest bardzo
niepokojącym sygnałem. W przeszłości takie myślenie doprowadziło do
powstania systemów totalitarnych.
Nagminne stają się już zdarzenia podobne do tego, które ostatnio miało
miejsce w Norwegii. Nie należy ona wprawdzie do UE, ale promuje te same
antywartości. Otóż służba ochrony małoletnich odebrała rodzinie
pięcioro dzieci, w tym niemowlę, oskarżając rodziców o chrześcijański
radykalizm, ponieważ córki tej rodziny zaśpiewały chrześcijańską pieśń
w publicznej szkole oraz głosiły prawdy wiary. Przeraża dysproporcja
między czynem a konsekwencjami. Rozdziela się rodzinę, niszczy
ją, zadaje niewyobrażalny ból chrześcijańskim rodzicom i
dzieciom, lecz nie czyni się tego względem szerzących poglądy
liberalnoobyczajowe. Jest to rażące narzucanie jednego światopoglądu.
Mamy do czynienia z zaplanowaną indoktrynacją, a ta jest właściwa
formacjom totalitarnym.
Anna Pawełczyńska, nieżyjąca już profesor socjologii, w swojej
książce Głowy hydry, poświęconej złu, nazwała liberalizm
„totalitaryzmem liberalnym”. Wg niej liberalizm w sposobie działania na
ludzką świadomość stanowi kontynuację totalitaryzmu komunistycznego.
Jest to totalitaryzm atakujący ludzką świadomość i odbierający
człowiekowi możliwość niezależnego myślenia. Według niej najbardziej
spektakularna przemoc dotyczy dzisiaj gwałcenia ludzkiej świadomości
poprzez manipulowanie nią. Na naszych oczach rodzi się totalitaryzm
światopoglądowy o obliczu liberalizmu, rzekomo demokratycznego.
Tak zwany liberalizm demokratyczny jest niebezpieczny, ponieważ ma cele
o charakterze totalitarnym. Dla siebie żąda całkowitej wolności w
propagowaniu własnych idei (żadnych ograniczeń), ale w imię tej samej
demokratycznej wolności zabrania innym mieć odmienne poglądy: ośmiesza
je, albo dowodzi, że naruszają cudzą wolność. W miejsce przykazań
Bożych lansuje program poprawności politycznej jako zestaw przekonań
„jedynie słusznych”. Każdy opór naraża na marginalizację.
Ideologia liberalna ma na celu przeprowadzenie rewolucji kulturowej i
zbudowanie innego porządku wartości niż porządek chrześcijański. Jest
to wyraźna walka z Bogiem.
W związku z tym środowiska liberalne dążą do zapewnienia sobie
monopolu na rynku mediów, aby poprzez manipulację móc narzucać
ludziom własne poglądy. Oni nie eliminują swoich przeciwników siłą –
oni podstępnie zmieniają ich świadomość.
Działania te często nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Sztandarowym
hasłem, pod którym środowiska liberalne przeprowadzają rewolucję
kulturową, jest tolerancja.
Tolerancja jest poszanowaniem cudzych poglądów, wierzeń, uczuć itp.
Stosowanie tego pojęcia przez środowiska liberalne w odniesieniu do
wybranych grup skutkuje naruszaniem dóbr innych obywateli. Tworzy się
podział na objętych parasolem tolerancji i nieobjętych nim. Ci drudzy
jak chrześcijanie zaczynają być dyskryminowani i społecznie
marginalizowani. Objętym zaś parasolem tolerancji zezwala się na
perwersyjne myślenie i działania. Tak oto z głębokim zrozumieniem i
współczuciem uczestniczki czarnego marszu kobiet przyjęły
wyznanie jednej z nich, iż usunęła ciążę, ponieważ
sześćdziesięciometrowe mieszkanie nie pozwalało jej godnie wychować
trzeciego dziecka. Zwyrodnieniem jest mówienie, że dla dobra własnego
i dziecka nie pozwoliło mu się żyć. Ale aberracją jest chwalić się tym
publicznie. Dwa tysiące lat temu apostoł Paweł pisał o takich ludziach,
że szczycą się tym, czego powinni się wstydzić (Flp 3, 19).
Oto jaką mentalność skrywa hasło ‘tolerancja’. Usprawiedliwia się
naganne zachowania i jeszcze je wychwala. Tolerancja w wydaniu
liberalnym utożsamia się z tolerowaniem, czyli z pobłażliwym
traktowaniem tego, co naganne. Coś jest złe, ale to tolerujemy
(zresztą sam termin ‘tolerancja’ pochodzi od czasownika
‘tolerować’). Tzw. liberalizm demokratyczny świadomie zaciera różnicę
między dobrem a złem, która to różnica stanowi fundament poprawnego
funkcjonowania każdego społeczeństwa. Chrześcijaństwo mówi zaś o
szacunku dla każdego. Szacunek dla każdego chroni przed powyższymi
wynaturzeniami, ponieważ ma na uwadze dobro wszystkich, a nie wybranych
grup. A że chroni dobro każdego, ma też odwagę powiedzieć, że coś jest
naganne, że narusza czyjeś dobro.
Chrześcijaninie! Tolerancja to chwytliwe hasło, podsuwane ci, abyś nie
śmiał skrytykować tego, co naganne. Wielu nabiera się na to. Myślą
trzeźwo, ale nie ujawniają się z tym, ponieważ boją się, że zostaną
posądzeni o nietolerancję. Szanujmy wszystkich i dlatego miejmy też
odwagę mówić wyraźnie, że coś jest naganne.
Jesteśmy w Europie świadkami działań opresyjnych. Niektóre państwa
europejskie próbują zniszczyć ludzkie sumienia. W Holandii aborcje
stały się obowiązkowym treningiem dla położników i ginekologów. W
Irlandii kierownika urzędu stanu cywilnego, który nie będzie
uczestniczył w ceremonii zawarcia związku przez homoseksualistów
można skazać na 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Najczęściej nie robi się tego wszystkiego w sposób jawny. Bocznymi
drzwiami wprowadza się do Parlamentu Europejskiego różne inicjatywy,
które są absolutnie poza jego kompetencjami. Chodzi m.in. o kwestie
rodziny, które nie powinny być w ogóle przedmiotem obrad Parlamentu, bo
zgodnie z traktatem, są pozostawione poszczególnym państwom.
Tymczasem ciągle wprowadza się na jego obrady kwestie rodziny i
głosuje jako rezolucje. Rezolucja nie jest prawem, jedynie opinią
Parlamentu. Ale kto z mieszkańców UE wie o tym i dostrzega różnicę
miedzy rezolucją a prawem. Wszyscy później sądzą, że do niczego
niezobowiązująca rezolucja to nowe prawo. A to nieprawda. Lecz
przemilcza się to, co dowodzi zakłamania, żerowania na ludzkiej
niewiedzy, czyli manipulowania ludźmi. Przedstawiciele UE jako
promotorzy takich działań nie mają szacunku dla swoich obywateli.
Posługują się zakłamaniem w osiąganiu własnych celów. Popatrzmy,
przykładowo, na to, jak komentują oni wybory prezydenckie w Stanach
Zjednoczonych. Mienią się stróżami demokracji, a nie chcą zaakceptować
demokratycznie dokonanego wyboru. Nic dziwnego. Ich hasłem jest
tolerancja, czyli przyklaskiwanie tylko jednej części społeczeństwa. W
ten sposób zaszczepia się w tym społeczeństwie nietolerancję względem
innych. Oto do czego prowadzi idea tolerancji promowana przez
środowiska liberalne: rodzi nietolerancję.
Drogi chrześcijaninie! Może nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego,
jak zmasowany atak został przypuszczony w UE na wiarę i wartości
chrześcijańskie. Przykre jest to, że instytucje unijne nie chcą być tu
arbitrem. Jest to zaprzeczenie równości, swobód obywatelskich i w końcu
demokracji. Ta forma prześladowania nie zadaje cierpienia twemu ciału,
ale gorzej – niszczy twoją świadomość, twoje ‘ja’, abyś nie
umiał myśleć samodzielnie. Jest to działanie opresyjne,
prześladowanie gorsze niż ból zadawany ciału.
Trzeba mieć szeroko otwarte oczy i krytycznie oceniać to, co podają
media: prasa, telewizja, radio czy Internet. Poza wyjątkami nie dbają
one o rzetelny przekaz informacji, ale manipulują nimi, aby osiągać
własne cele, cele przeciwne wierze w Chrystusa i zdrowemu rozsądkowi.
Jako chrześcijanie nie ulegajmy myśleniu liberalnemu, ponieważ jest to
kultura śmierci, cywilizacja samounicestwienia. Bo do tego zmierza
człowiek, który chce zabijać nienarodzone dzieci z najbłahszych
powodów, który bez skrupułów prowadzi eksperymenty na przedszkolakach,
który chce usypiać staruszków i chorych, który niszczy rodzinę, który
posługuje się manipulacją, co znaczy, iż oszukuje, który w imię
tolerancji dla inaczej myślących sam nie szanuje poglądów inaczej
myślących, który przekonuje ludzi, że zło też jest dobrem, ale nie
dopuszcza do głosu tych, którzy są innego zdania itd.
Chrześcijaninie, nie karm się kłamstwami, bo nie zorientujesz się
nawet, kiedy zaczniesz podzielać poglądy liberalne. A te odwiodą cię od
wiary, ponieważ taki jest ich cel. Totalitaryzm liberalny nie eliminuje
przeciwników – on zmienia ich świadomość.
Oglądaj zatem i słuchaj programów rzetelnych stacji telewizyjnych i radiowych oraz czytaj prasę rzetelnych wydawców!
Pan Jezus zapowiada w dzisiejszej Ewangelii, że z powodu Jego imienia
będziemy prześladowani i znienawidzeni. Ma to już miejsce i to w
cywilizowanej Europie. Za tydzień uroczystość Chrystusa, Króla
Wszechświata. Przyjdźmy do naszych kościołów tłumniej niż
zazwyczaj. Przyprowadźmy naszych znajomych, namówmy obojętnych
religijnie i oddajmy chwałę naszemu Panu. Pokażmy światu, jak wielu
jest trzeźwo myślących.
Zakończmy tę homilię słowami Chrystusa z dzisiejszej liturgii:
„Nabierzcie ducha i ponieście głowy, oto zbliża się wasze ocalenie” (Łk
21, 28). Amen.
3. Konferencja "Oblicza dumy Polaków"
Konferencje z cyklu
„oblicza” organizowane są co roku z racji przypadającego w styczniu
święta patrona dziennikarzy – Świętego Franciszka Salezego.
W auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyło się 25-02-2017 roku sympozjum pt. „Oblicza dumy Polaków”.
Spotkanie otworzył Rektor założyciel uczelni, Ojciec dr Tadeusz Rydzyk CSsR:
– Bóg, Honor i Ojczyzna – i z tego, z naszych
osiągnięć wypływa nasza duma. Dziękujemy za to. Tego by nie było też
bez prawdy i dziennikarzy. Dziennikarze to jest wielki dar albo wielkie
nieszczęście. Ja sobie tak wyobrażam dziennikarza – żeby miał wiarę w
Pana Boga, żeby był wykształcony, kompetentny i żeby miał narzędzia do
sprawowania tej posługi – mówił dyrektor Radia Maryja.
Ksiądz Biskup Adam Lepa,
członek Rady ds. Środków Społecznego przekazu Konferencji Episkopatu
Polski, wygłosił wykład pt. „Duma z bycia Polakiem w ujęciu Ojca Św.
Jana Pawła II”:
– Autorzy piszący o relacjach Jana Pawła II z Polską podkreślają, że
Ojczyna była jego siłą i atutem. Żył Polską, dlatego był dumny z
polskości. Tą dumą dzielił się szczodrze z innymi – wskazywał
Ksiądz Biskup.
Redaktor Witold Gadowski poruszył temat dot. poczucia dumy z wierności prawdzie. W tym kontekście skupił się na roli dziennikarzy:
– Wydaje mi się, że mówienie dziś o dziennikarzu to mówienie o dwóch
rzeczach, które są niesłychanie istotne – o tym, że dziennikarz musi
być pokorny wobec prawdy, wobec świata, wobec tego, o czym ma
opowiadać. I musi być pełen szacunku wobec ludzi, którym to będzie
opowiadał, wobec publiczności. Nie jest prawdą, że ciemna masa wszystko
kupi. I nie jest prawdą, że nasi odbiorcy, jak stwierdził jeden z
bardzo fetowanych dziennikarskich celebrytów, są coraz durniejsi i
przekaz musi być coraz głupszy – zaznaczył Redaktor Witold Gadowski.
Prelekcje na dzisiejsze sympozjum przygotowali też: Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, Wicepremier i Minister Kultury Profesor Piotr Gliński oraz Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Patronat Medialny nad wydarzeniem objęły Radio Maryja i TV Trwam.
MATERIAŁY WIDEO
Radio Maryja (albo :YouTube: Sympozjum Oblicza dumy Polaków cz.I)
Sympozjum Oblicza dumy Polaków: "Otwarcie" – o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR
Sympozjum Oblicza Dumy Polaków „Poczucie dumy z militarnych dokonań Polaków” – Antoni Macierewicz, minister Obrony Narodowej
(albo https://www.youtube.com/watch?v=i_hdHSQWP9k)
Sympozjum Oblicza Dumy Polaków „Poczucie dumy z kultury i dziedzictwa narodowego” – dr Mateusz Werner
(albo https://www.youtube.com/watch?v=X1P-eLiAK3k)
Sympozjum Oblicza Dumy Polaków „Duma z poczucia polskości”- dr Jarosław Szarek
(albo https://www.youtube.com/watch?v=vfJZQTC6iwg)
Sympozjum Oblicza dumy Polaków: "Poczucie dumy z wierności prawdzie" – red. Witold Gadowski
(albo https://www.youtube.com/watch?v=9JakNVjOq3c)
Sympozjum Oblicza dumy Polaków: „Duma z bycia Polakiem w ujęciu Świętego Jana Pawła II” – ks. bp Adam Lepa
(albo https://www.youtube.com/watch?v=i5qjM9ckqk4)
- - - - -
Audycja "Rozmowy niedokończone" z Biskupem Adamem Lepą (albo https://www.youtube.com/watch?v=YOO2Giop0nE)
Ks. bp Adam Lepa – współorganizator sympozjum „Oblicza dumy
Polaków” i autor wystąpienia Duma z bycia Polakiem w ujęciu Świętego
Jana Pawła II – w rozmowie z Ojcem Dawidem Wilczyńskim CSsR opowiada o
współczesnych wymiarach polskiego patriotyzmu i powodach do dumy
narodowej.
4. WSKSIM: Konferencja „Odpowiedzialność Przedsiębiorców Za Polskę”
W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej odbyła się konferencja gospodarcza zatytułowana „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę”.
Jej współorganizatorem był nowo powstały Instytut im. św. Jana Pawła II
„Pamięć i Tożsamość”, który funkcjonuje przy Sanktuarium Najświętszej
Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.
Konferencję otworzył rektor-założyciel toruńskiej uczelni, Ojciec dr Tadeusz Rydzyk CSsR:
– Potrzebna jest dobra gospodarka,
dobre przedsiębiorstwa, nastawione nie tyle na pieniądze, ile na
człowieka. Życzę, by była w tym wszystkim etyka – powiedział o. dr
Tadeusz Rydzyk CSsR.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński
w swoim wystąpieniu mówił o wolności gospodarczej i czynnikach ją
ograniczających oraz o odpowiedzialności przedsiębiorców. Wskazał, że
rynek nie może funkcjonować bez państwa. Dodał, że zadaniem państwa
jest stworzenie szerokiej sfery swobód i wolności, a idea szybkiego
rozwoju musi być powiązana z ideą sprawiedliwości.
– Sądzę, że ta konferencja
rozpoczyna coś, co będzie pamiętane w polskiej historii gospodarczej, w
polskiej historii. Musimy zacząć zupełnie inaczej mówić, myśleć i
działać w Polskiej gospodarce – wskazywał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju – podkreślał w Toruniu Wicepremier i Minister Rozwoju i Finansów Mateusz Morawiecki:
– Żeby nie było takiego
sztywnego podziału na Polskę A i na Polskę B., żeby te miasta mniejsze
i tereny wiejskie mogły się jak najlepiej rozwijać – zaznaczył
wicepremier Mateusz Morawiecki.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk zapowiedział, że rząd zamiast prywatyzować, będzie odbudowywać majątek narodowy:
– Przed spółkami Skarbu Państwa jest
wielkie zadanie budowy tego majątku, który powinniśmy pozostawić
następnym pokoleniom – przypomniał minister Henryk
Kowalczyk.
Wiceprezes PZU Andrzej Jaworski wygłosił referat zatytułowany „Ekonomia a porządek moralny”:
– Musimy wrócić do naszych korzeni, gdzie przedsiębiorca nie był osobą
żyjącą poza światem moralnym, poza światem etycznym, że dla
przedsiębiorcy nie powinny się liczyć tylko wykresy, słupki, ale
powinien się liczyć żywy człowiek – tak jak naucza Kościół – podkreślił
Andrzej Jaworski.
Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło
jako bariery rozwoju polskich firm wskazał m.in. niską innowacyjność i
ich rozdrobnienie. Dodał, że plan odpowiedzialnego rozwoju jest
wyzwaniem i korzyścią dla przedsiębiorców:
–
Posiadanie strategii jest bardzo ważne. Taką strategię ma każdy
człowiek. Myśli sobie, co będzie w przyszłości. Dzieci chcą skończyć
szkołę, pójść na studia, ożenić się, mieć dzieci – to są te plany.
Państwo polskie również musi mieć plan, co chce osiągnąć w przyszłości
– tłumaczył Zbigniew Jagiełło.
Z kolei Prezes zarządu spółki Orlen Wojciech Jasiński podkreślił, że gwarancją silnego państwa są duże, silne przedsiębiorstwa:
– Państwo współczesne, aby
być silne, musi także reprezentować społeczeństwo, musi być państwem
bogatym, musi być państwem zasobnym. Społeczeństwo musi wytworzyć
przedsiębiorczość, silną przedsiębiorczość – akcentował Wojciech
Jasiński.
Wiceprezes zarządu Banku Ochrony Środowiska Anna Milewska w
swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że ekologia jest nie tylko wyzwaniem
dla gospodarki, ale siłą napędową do dbałości o człowieka:
– Nie ma żadnego wzrostu
gospodarczego, nie ma żadnej dbałości o człowieka czy obywatela, jeśli
nie ma dbałości o otocznie, czyli o środowisko. Jeśli dbamy o siebie,
dbamy o swoją rodzinę i dom, to dbamy o środowisko – zaznaczyła Anna
Milewska.
W konferencji uczestniczyli mali i średni przedsiębiorcy oraz
przedstawicie dużych spółek i podmiotów gospodarczych z całej Polski.
Instytut im. św. Jana Pawła II „Pamięć i Tożsamość” oraz Wyższa Szkoła
Kultury Społecznej i Medialnej planują już kolejne konferencje na ważne
dla Polski tematy.
MATERIAŁY WIDEO
Mateusz Morawiecki: „Polityka rozwoju – koniec z podziałem na Polskę A i Polskę B”
Anna Milewska: „Ekologia – szansa czy bariera dla przedsiębiorców”
Wojciech Jasiński: „Odpowiedzialność przedsiębiorstwa za państwo”
Zbigniew Jagiełło: „Wspieranie przedsiębiorców przez system bankowy”
Andrzej Jaworski: „Ekonomia a porządek moralny”
Henryk Kowalczyk: „Budowa majątku narodowego przez spółki Skarbu Państwa”
Jarosław Kaczyński: „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę”
o. Tadeusz Rydzyk CSsR – Otwarcie
- - END