W ramach przygotowań do nachodzącej perygrynacji Maryi
Królowej Polski, w kopii Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, 7
kwietnia pojechaliśmy (KSM, SRK - Koło20 i sympatycy) do Księdza Infułata Józefa
Wójcika, do Suchedniowa.
Ksiądz jest osobą, którą wiele osób, niekoniecznie
wyznawców religii katolickiej, potrafi skojarzyć z perygrynacją w 1972 roku w
Radomiu, w okresie Wielkiej Nowenny[1]
(jesteśmy przeświadczeni, że tamte wydarzenia wpływają na
teraźniejszość).
Chcieliśmy osobiście podziękować księdzu Józefowi za Jego
trud i cierpienie, za czynne przeciwstawianie się działaniom władz PRL-u
-
zmierzającym do wykorzenienia religijności polskiego społeczeństwa,
-
nakierowanym na rozbicie spójności Kościoła Katolickiego.
Mamy szczerą
wdzięczność dla Księdza Infułata nie tylko za zrealizowanie pomysłu "wykradzenia
zaaresztowanego" obrazu przez władze PRL-u. Godna najwyższego uznania jest Jego
bezkompromisowa postawa obrońcy krzyża - symbolu Ukrzyżowanej Miłości i Prawdy a
także obrońcy autorytetu, niezależności i jedności Kościoła Katolickiego.
Ksiądz Józef przyjął nas
niezwykle serdecznie. Przed posiłkiem odmówiliśmy piękną oazową modlitwę
dziękczynną "Pobłogosław Panie Boże nas, pobłogosław ten posiłek, tych którzy
go przygotowali ...".
W czasie rozmowy przy stole opowiadaliśmy
Gospodarzowi o niełatwej, choć chyba już owocnej realizacji spotkań "starych z
SRK z młodymi z KSM".
Wręczyliśmy Księdzu Doktorowi drobny podarunek,
dostaliśmy książki Jego autorstwa pt. "... i wróciła na szlak
nawiedzenia"[2], każda z autografem Autora.
Po
posiłku obejrzeliśmy dokumentalny film, pokazujący życie naszego Bohatera w
kontekście wydarzeń religijnych oraz na tle "przedsolidarnościowych" wydarzeń
politycznych.
W dokumencie mamy możliwość zobaczyć niezapomniane
osobistości: Prymasa Tysiąclecia – Księdza Kardynała Stefana
Wyszyńskiego oraz Księdza Kardynała Karola Wojtyłę. Ksiądz Józef
podarował nam kasetę z filmem a zatem będziemy mogli obejrzeć ten film w
szerszym gronie.
W powrotnej drodze do Łodzi zatrzymaliśmy się w trzech
ważnych miejscach.
Kościół pod wezwaniem błogosławionego Władysława[3], obecnie patrona Warszawy, to
pierwsze miejsce naszego postoju, w miejscowości Gielniów.
Patron
Warszawy, Ojciec Władysław, to żyjący w 15-tym wieku, gruntownie wykształcony
bernardyn. Pozostawił po sobie do dziś "promieniujące" duchowe i materialne
dobro. W zdominowanym łaciną kraju wiele tworzył: polskojęzyczne pieśni,
modlitwy, własne wiersze.
W nawie kościoła, w specjalnie wzniesionym
sarkofagu, umieszczona jest podobizna Władysława oraz wiele mówiący napis:
„Grób ten kryje zwłoki błogosławionego Władysława, który nie sprzyjał
niegodziwości świata, współkróluje ze Świętymi, przychodzi z pomocą
potrzebującym".
Drugim miejscem postoju był
pomnik ojca Władysława w Gielniowie, stojący obok zabytkowej (z 18-wieku)
kapliczki pod wezwaniem bł. Ładysława (jak się kiedyś pisało to imię). Pomnik
został ufundowany przez księdza Józefa Wójcika (znowu widać tu troskę kapłana o
ciągłość, historyczną prawdę i o wartość naszej katolickiej kultury. Jak to
pięknie harmonizuje z sentencją o "niesprzyjaniu niegodziwościom
..."?).
Trzecim miejscem postoju był klasztor ojców
filipinów[4] w Studziannej. Jest to perła barokowej
architektury sakralnej a dziś jednocześnie ośrodek hotelowo-konferencyjny na
ponad 40 osób. 1 września 1968 r. odbyła się koronacja słynnego z cudów obrazu
Matki Boskiej Studziańskiej w kościele klasztornym pw. Świętej Rodziny.
Dziękujemy organizatorom i pomysłodawcom tej
inicjatywy-pielgrzymki, jednoczącej naszą wspólnotę, jednoczącej ciało i ducha,
rozum i uczucie.
Dziękujemy księdzu Infułatowi. Wyrażamy nadzieję na
spotkanie, tym razem może w Łodzi.
Wraz z Księdzem Józefem, wraz z Inicjatorem perygrynacji, wraz z Janem Pawłem i z innymi Świętymi stoimy na progu, w oczekiwaniu Matki Bożej, w oczekiwaniu dziękczynnym i błagalnym.
[1] http://dziedzictwo.ekai.pl/text.show?id=4204 [2] Przeczytaliśmy "jednym tchem" – wzruszająca historia zmagania dobra ze złem w warstwach: duchowej, racjonalnej, decyzyjnej, wspólnotowej....; wspaniałe są homilie perygrynacyjne Księdza Kardynała Wyszyńskiego - zadziwiająco aktualne [3] http://blwlad.website.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=67&Itemid=41) [4] http://dziedzictwo.ekai.pl/@@studzianna_klasztor