Interaktywny spis treści

 



1. Petycja w sprawie dokumentu WHO - "STANDARDY Edukacji Seksualnej w Europie". Autor: Magdalena Korzekwa

 Petycja do dr M. Chan z prośbą o wycofanie dokumentu "Standardy Edukacji Seksualnej w Europie"

Zachęcamy do rozpowszechnienia petycji wśród znajomych. Tekst przykładowej wiadomości e-mail załączamy poniżej.
Zachęcamy również do udostępnienia petycji na portalach społecznościowych, np. na Facebooku.
Link: http://www.citizengo.org/pl/signit/298/view.

Z serdecznymi pozdrowieniami, Magdalena Korzekwa - Polish Campaigns Manager z Zespołem CitizenGO

2. Fragment dyskusji w środowisku SRK AŁ o dokumencie WHO - "STANDARDY..."

   Zachęcam do przeczytania lub chociażby przejrzenia "STANDARDÓW EDUKACJI SEKSUALNEJ W EUROPIE"
   szczególnie w odniesieniu do dzieci 0-4 lata - (patrz załącznik) a następnie podpisanie poniższej petycji.
         Łączę pozdrowienia, Wiesława Denderska  SRK AŁ


***
Dziękuję, Pani Wiesławo.

Ma Pani rację, że należy zapoznać się z tym dokumentem.
Ten dokument, jak wskazuje jego tytuł: "zalecenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacją i zdrowiem
" "ma  ambicję"  wytyczać ścieżkę prawno-administracyjną dla nowych, "poprawionych" programów nauczania dla polskich dzieci i młodzieży. Ten dokument ma w obecnie rządzonej Polsce 'dużą szansę' na wprowadzenie do praktyki przedszkolno-szkolnej.

Ze swej strony proponuję:
 - zadać sobie pytanie "...dlaczego głosować za wycofaniem "
STANDARDÓW..."  a po przeanalizowaniu ich treści,
                                     -  w swojej głowie i w "sercu", w dyskusjach rodzinnych, w dyskusjach organizacyjnych SRK AŁ,
                                     -  spróbować na to pytanie odpowiedzieć.
Myślę, że należy
 "zderzyć STANDARDY..."
  -  z katolickim spojrzeniem na fundamentalne zadania rodzicielskie i społeczne, zadania wychowania Człowieka,
  -  ze spojrzeniem najbardziej holistycznym czyli najpełniejszym czyli uwzględniającym i ciało i ducha ludzkiego,

      spojrzeniem  zapisanym w wielu najwyższych rangą dokumentach Kościoła Katolickiego,

odwołać się do
  - do wielowiekowych, ugruntowanych w cywilizacji łacińskiej sposobów:
     wychowywania do  wolności czynienia Dobra (w permanentnym, niestety sporze - w osobowej walce duchów, w walce Dobra i zła)
     wychowywania do
 Pełni Życia czyli do Zbawienia czyli do Życia Wiecznego czyli do Osobowego złączenia ze Stwórcą
     wychowywania w łasce miłosierdzia, promieniującego od  Źródła Życia i Źródła Prawdy o Życiu - TrójJedynego Boga
;

 - "zbierać" racjonalne argumenty za proponowanym przez K.K. harmonijnym rozwojem człowieka, we wszystkich sferach jego życia
       -  argumenty objaśniające przyczyny dla których ....'człowiek człowiekowi wilkiem',
                            objaśniające przyczyny dla których cywilizacja życia jest niszczona przez antykulturę śmierci,
                                                                 dla których pojawiają się relacje
'pan - niewolnik' w odniesieniu do osób i grup społecznych.

 Zauważmy - pojawiają się:
  - niewytłumaczalne światowe i lokalne wojny, cierpienia i krzywdy

  - mieszanka panicznego strachu przed przyszłością,  połączona z drapieżną wrogością każdego względem wszystkich
  -  wrogość dla bogobojnego życia i wychowania do życia w pokoju....


W proponowanym "zamyśleniu", w zbieraniu argumentów na pewno pomocne będą zasoby portalu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia (PSOŻ)  http://www.pro-life.pl.
W tych zasobach (a także w wielu innych, obecnych jako polecane adresy www na naszym portalu) można znaleźć wiele trafnych i rzeczowych argumentów, przemawiających za:
   -
edukacją seksualną typu A (dość poprawnie jeszcze funkcjonującą w Polsce, na tle innych krajów tzw. rozwiniętych);
   - osobistym, rodzicielskim, nauczycielskim przekazywaniem zachwytu dla Dekalogu i dla zasad życia, zapisanych w Katechiźmie Kościoła Katolickiego;
   - przekazywaniem dzieciom i młodzieży pragnienia osiągnięcia pełnej dojrzałości
duchowej i biologicznej - dojrzałości do odpowiedzialności za życie i za przekazywanie daru życia;
   - tęsknotą, pragnieniem i zachwytem dla czystości przedmałżeńskiej
, motywowanymi przez własny rozum, kształtowanymi we współpracy ze Stwórcą, Jego Duchami, Jego Osobami, Jego Świętymi.

Za
soby portalu PSOŻ są wynikiem wieloletniej, mrówczej pracy zespołu ludzi trzeźwo patrzących na rzeczywistość. Treści prezentowane na tym portalu odnoszą się do oficjalnych, instytucjonalnych, rzeczywistych danych (m.in. statystycznych) oceniających skutki wprowadzonej przed kilkoma laty w krajach Europy Zachodniej edukacji tzw. seksualnej.

***
Przeczytałem STANDARDY..
.. duży i dla mnie paskudny dokument, z wielu powodów, przede wszystkim dlatego, że szablonowo, brutalnie ingeruje w delikatną osobowość dziecka, nie dając mu czasu na rozwój jego sfery uczuć i jego sfery rozumowania przyczynowo-skutkowego.
Jest to dokument nielogiczny(1), naszpikowany bezsensownymi, szkodliwymi społecznie i szkodzącymi Osobie Ludzkiej treściami!

Ten dokument "udaje", że odkrył prawdę o człowieku a przemilcza, że:
 - jest kultura chrześcijańska i są rodziny, które chcą wychowywać a nie hodować swoje dzieci,
 - są obszary zła, których człowiek powinien unikać oraz Dobro, które należy uczyć wybierać, wartościując, hierarchiwizując metody i cele swego postępowania,
-  jest potrzeba kształtowania osobowości, aby młody człowiek wysiłkiem rozumu i woli poprawnie wybierał spośród "dobro - zło"  oraz "być  - mieć" .


    
Miast podkreślać nadzwyczajną systuację Człowieka w świecie zwierząt, sytuację wynikającą z bio-duchowych relacji między Osobami - dokument ten "spłaszcza i  przekręca" te relacje w tonie akceptującym egoizm człowieka.

Wybrałem  jeden tylko cytat z tekstu  STANDARDÓW
, na potwierdzenie mojej negatywnej oceny:

..."W Europie Środkowej  i Wschodniej rozwój  edukacji seksualnej rozpoczął się wraz z upadkiem komunizmu. Przed tym okresem w niektórych krajach podejmowano pewne inicjatywy w tym zakresie,  jednak patrząc wstecz, trudno byłoby je nazwać „edukacją seksualną”. W większości były to działania w zakresie „przygotowania do małżeństwa i życia w rodzinie”, które zaprzeczały faktowi, że młodzi ludzie stopniowo coraz bardziej interesują się związkami partnerskimi, a w szczególności temu, iż mogliby oni być aktywni seksualnie przed zawarciem związku małżeńskiego."


W tym fragmencie Autorzy stawiają

  - edukację seksualną (czyli wiedzę ...)  ponad przygotowanie do małżeństwa i życia w rodzinie (
2).
  - conajmniej znak równości dla dwu nieporówywalnych, różnowartościowych struktur: małżeństwo (i życie w rodzinie) oraz związek partnerski,

Z tego fragmentu wnoszę, że Autorzy
- swoje jednostronne, "naukawe", ideologiczne "rozumienie" rzeczywistości stawiają ponad mądrość tak wielu Świętych Autorytetów(3), ukształtowanych w cywilizacji łacińskiej i kształtujących tę cywilizację,

- nie dostrzegają błędów:
      - komunizmu, który zanegował godność Osoby ludzkiej (w porównaniu do tzw. kolektywu ... "jednostka zerem");
      - kapitalizmu, który także tę godność depcze, bo w swej skrajnej postaci - liberalizmu gospodarczego i moralnego - "sprzedaje"(4) wszystko i wszystkich, którzy dają się (dadzą się) sprzedać.

Podsumowanie

STANDARDY są wg mnie pomyślane dla uprawomocnienia w procesie edukacyjnym moralnego deprawowania dzieci.
Zaproponowane w tym dokumencie 'metody edukacji' wyraźnie wzmacniają dyktatorskie działania: telewizji, kina, internetu, realizujących światowy "przemysł" pornograficzny.
W ten 'demokratyczny' sposób rozwija się na świecie wtórne pogaństwo: pieniądz jest bóstwem ..."
seks stał się bożkiem, wypaczono jego sens i piękno..."

Sytuacja w Polsce może być podobna do tej, która już występuje w Niemczech.
Zgadzam się z opinią socjolog, Pani Gabriele Kuby, że
:
          "Programy edukacyjne WHO nie czekają, aż dziecko spyta.
            Gwałcą niewinną świadomość malucha, odbierają dzieciństwo i niszczą naturalne poczucie wstydu!"

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przypisy

(1) Autorzy stwierdzają, że w Europie Zachodniej dominują programy typu (nr 3 - holistyczne). Ich zdaniem są to programy pośrednie pomiędzy dwoma "skrajnymi": typu 1 ("A" - abstynentne i 2 ("B" -    "wolnościowe") . Żniwo śmierci tych programów nr 3  - liczba zarejestrowanych aborcji wśród nastolatek (na 1000) jest przerażające (patrz statystyki dla Szwecji i Anglii http://www.pro-life.pl).
(2) ...a jest to zadanie wychowawcze wymagające nadzwyczajnych kompetencji, bo dotyczy kształtowania delikatnej struktury osobowościowej człowieka (tego zadania nie ma w STANDARDACH!)
(3) Autorytety (choćby Jan Paweł II) wskazują, że nie ma wolności dla czynienia zła. Wolność Człowieka ogranicza Jego wybory do wyboru Dobra!
      Szczególnie wychowanie (edukowanie) musi być nastawione na rozpoznawanie zła, tkwiącego najpierw w nieprawidłowym rozumieniu a następnie w "korzystaniu" ze swojej seksualności.

(4) Każdy zdrowo myślący o sobie i o przyszłości docenia gospodarczą wolność.

-------------------------------------------------------------------------
 
Zachęcam do pisemnych ocen, do recenzji  TEKSTU "STANDARDÓW..." . Jest miejsce na tego rodzaju TEKSTY na naszym portalu.

Wybrana literatura ukazująca myśl i praktykę wychowawczą Kościoła Katolickiego

1. DYKTATURA SEKSU - rozmowa z niemiecką socjolog Gabriele Kuby

2. WPROWADZIĆ DZIECKO W ŚWIAT KULTURY -  artykuł Ojciec Profesor Mieczysław Krąpiec w czasopismie CYWILIZACJA.
Cytat:
  "
Głównym zadaniem nauczyciela jest nauczyć i przygotować dzieci do odpowiedzialnego postępowania.
     [...] Wychowanie dziecka bez odpowiedzialności jest wychowaniem zbrodniarzy narodowych. Oni później staną się wysokimi urzędnikami, będą okłamywać i podejmować nieodpowiedzialne decyzje, kierując się osobistymi korzyściami. Dlatego potrzebne są także w wychowaniu pewne formy karania, choć współcześni tzw. profesorowie uniwersytetu chcąc się stać sławni, głoszą głupie, niesprawdzalne, bądź sprawdzalne negatywnie teorie na ten temat.
Są różne formy uczenia odpowiedzialności, ale najważniejsza w życiu każdego człowieka jest jego decyzja, poprzez którą zaczyna on działać, decyzja odpowiedzialna.
Człowiek jest autorem czynu i odpowiada za ten czyn, ponosi odpowiedzialność za coś i wobec kogoś, wobec społeczeństwa.
Każdy czyn ludzki oddziałuje na innych. On zmienia człowieka, zmienia drugich ludzi i dlatego trzeba się czuć odpowiedzialnym za to, co się robi, za własne czyny.
Zatem jednym z głównych zadań szkoły jest wychowanie do odpowiedzialności.
"

3. NOWY CZŁOWIEK DLA NOWEJ LUDZKOŚCI - Kardynał Zenon Grocholewski

4. O PATRIOTYZMIE W MEDIACH - Ksiądz Biskup Adam Lepa

5. WYCHOWANIE KATOLICKIE A WYCHOWANIE CHRZEŚCIJAŃSKIE - Ksiądz Profesor Marian Wolicki

6. TEKSTY WYCHOWAWCY-PSYCHOLOGA Księdza Doktora Marka Dziewieckiego np. na Jego stronie domowej



Andrzej Rosiak, SRK AŁ