List Pasterski Arcybiskupa Łódzkiego
na Wielki Post 2002 roku



1. Bogata jest treść dzisiejszej Ewangelii. Jest w niej mowa o czterdziestodniowym poście Pana Jezusa, o Jego pobycie na pustyni i o fakcie kuszenia Zbawiciela przez złego ducha. Postawa Chrystusa sprawiła, że działania szatana kończą się całkowitym fiaskiem. Słyszy słowa, które są jednoznaczne i nie budzą żadnych wątpliwości: "Idź precz, szatanie!" (Mt 4,10). Są one dla nas pouczeniem, jak powinniśmy się zachować w obliczu pokusy szatańskiej.

Scena opisana w Ewangelii stanowi też zachętę, abyśmy czterdziestodniowy post przeżyli w tym roku jak najowocniej, przeciwstawiając się moralnemu złu w każdej postaci.

Szatan, poddając Chrystusa pokusom ukazuje perfidnie różne wartości, które mają wysoką cenę w życiu człowieka. Przedstawia je zawsze w sposób bardzo sugestywny. Każda z tych wartości w planie szatana jest pokusą: najpierw chleb, który ma zaspokoić głód Jezusa; później władza, która ma dowieść, że jest On Synem Bożym; a na końcu żądza posiadania, której stawką są "wszystkie królestwa świata". Najważniejszym celem szatańskiego kuszenia jest odsunięcie Chrystusa od wypełnienia posłannictwa mesjańskiego.

2. Świat wartości, w których żyje człowiek jest dla niego przede wszystkim dobrodziejstwem. Stworzony wszak został przez Boga z miłości do człowieka.

Różne są wartości, którymi dysponuje człowiek. Jedne dla niego znaczą więcej, inne - mniej. Są i takie wartości, którymi człowiek nie interesuje się wcale. Można więc mówić o hierarchii wartości. Z pewnością myślał o niej Zbawiciel gdy w przypowieści mówił o skarbie i perle (por. Mt 13, 44-46). Aby posiąść wartość wyższego rzędu, należy poświęcić inne wartości.

Najbardziej przywiązuje się człowiek do tej wartości, którą uważa za najcenniejszą. Chrystus nazywa ją skarbem. I wtedy wypowiada słowa, które wyrażają najważniejszą relację człowieka do świata wartości: "gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze" (Łk 12,34). Dziś zwykła obserwacja pozwala stwierdzić, że ta wartość najważniejsza nadaje zawsze sens życiu człowieka. Dlatego należy ją traktować z całą powagą i często o niej myśleć.

Jezus wie dobrze, że człowiek może używać świata wartości w sposób niewłaściwy, a więc niezgodnie z wolą Bożą. Jest tak wtedy np., gdy wartością najważniejszą dla człowieka staje się wartość doczesna i przyziemna. Sytuację taką przedstawił dosadnie św. Paweł Apostoł, gdy mówił o ludziach, dla których bogiem stał się ich brzuch (por. Flp 3,19).

Właśnie dlatego Zbawiciel wypowiada słowa, które są dla człowieka przestrogą. Mówi więc, że jest bardzo niedobrze, jeżeli ktoś "gromadzi skarby dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem" (Łk 12,21). Najpełniej jednak Jezus wypowiada się o tym jaka powinna być hierarchia wartości, gdy stwierdza z naciskiem: "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?" (Mt 16,26). Do przestróg Chrystusa należy dodać i tę z dzisiejszej Ewangelii: "Nie samym chlebem żyje człowiek..." (Mt 4,4).

Wielki Post jest tym czasem w roku liturgicznym, kiedy powinno się z największą wnikliwością myśleć o własnym świecie wartości i o tym, czy jest on zgodny z nauką Chrystusa.

3. Z wielu faktów wynika niezbicie, że Polacy mają różne światy wartości. Dowodzą tego liczne sondaże opinii publicznej, których wyniki budzą wielkie zdziwienie. Stwierdzamy wtedy z głębokim niepokojem, że już nie potrafimy zrozumieć naszego społeczeństwa.

Od dłuższego czasu uwaga Polaków skupiona jest na Łodzi. Tragiczny incydent wywołuje oceny, które odnoszą się przede wszystkim do świata wartości osób obwinionych. Zawsze bowiem od tego co dla człowieka jest w życiu najważniejsze, uzależnione są jego postawy, stosunek do drugiego człowieka i do wartości szczególnie chronionych.

W tym roku ukazała się w Łodzi książka, która rozpatruje postawy społeczno-religijne mieszkańców naszej archidiecezji. Jest to szczegółowe owówienie wyników badań, jakie na moją prośbę przeprowadził zespół znanych socjologów. Jeden z rozdziałów tej książki omawia hierarchię wartości u badanych osób. Muszę wyznać, że wnioski, jakie wyprowadzają autorzy napawają mnie lękiem. Okazuje się bowiem, że religia nie zajmuje należnego jej miejsca w życiu wielu młodych ludzi. A więc nie jest już dla nich wartością bardzo ważną. Podobnie jest wtedy gdy sondowane są wartości, które zdaniem młodzieży powinny nadawać sens życiu ludzkiemu. Religia jest wartością przesuwaną często na plan dalszy w hierarchii wartości tych osób.

4. Przedstawione fakty są wyzwaniem dla wszystkich, którzy stanowią Kościół łódzki. Dlatego jednym z najważniejszych zadań jakie stoją teraz przed nami jest dogłębna refleksja nad naszym światem wartości. Atmosfera Wielkiego Postu sprzyja takim przemyśleniom. Droga Krzyżowa Zbawiciela przypomina nam jak szybko i jak niebezpiecznie może się zmieniać hierarchia wartości człowieka. Tłum, który jeszcze niedawno z zachwytem słuchał Jezusa i podziwiał Jego cuda, w niedługim czasie odwraca się od Niego i krzyczy: "Ukrzyżuj Go" (Mk 15,13).

Przede wszystkim powinniśmy sobie zadać pytanie, która to wartość stała się w naszym życiu wartością najważniejszą. A więc taką, której gotowi jesteśmy podporządkować wszystkie inne wartości i, na której najbardziej nam zależy. Czy jest to wartość, z której jako chrześcijanie możemy być dumni, czy może nie odpowiada ona naszym duchowym aspiracjom a nawet wstydzimy się jej.

Z licznych wypowiedzi Zbawiciela wynika, że to On powinien być w naszym życiu Kimś najważniejszym. Wszystkie inne wartości, jak praca, pieniądze, dobrobyt, pozycja społeczna, wykształcenie, przyjaźń, miłość, zabawa - powinny być podporządkowane tej najważniejszej wartości. A zatem nie powinno się budować przyszłości na wartościach, które nie mogą być stawiane na pierwszym miejscu. I one także nie powinny wyznaczać sensu ludzkiemu życiu, ponieważ prowadzi to do rozczarowań, osobistych dramatów a nawet życiowych tragedii.

Jest rzeczą znamienną, że nie zapewnia człowiekowi trwałego szczęścia wartość, która jest poza Chrystusem. Bo tylko On zdolny jest zaspokoić nasze najgłębsze aspiracje i pragnienia. I tylko On może nas naprawdę uszczęśliwić.

5. Niech pytania o świat naszych wartości nurtują nas w Wielkim Poście. Niech towarzyszą w przeżywaniu Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali. Niech dają znać o sobie podczas rekolekcji wielkopostnych i w rachunku sumienia przed spowiedzią. Niech będą też przedmiotem naszych rozmów i dyskusji.

Jezus Chrystus nasz Zbawiciel, który udziela nam szczodrze czasu łaski, niech nas zawsze wspomaga, "abyśmy, jak przypomina prefacja wielkopostna, oczyścili serca od nieuporządkowanych przywiązań i wśród spraw doczesnych troszczyli się przede wszystkim o wieczne zbawienie".


Łódź, dnia 11 lutego 2002 roku

+Władysław Ziółek
Arcybiskup Łódzki